"Miejsce i rola prokuratorów pionu śledczego Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w przyszłym modelu organizacyjnym prokuratury” to temat środowego seminarium zorganizowanego przez Prokuraturę Generalną w siedzibie Sądu Najwyższego.

Obciążenie pracą jest nieproporcjonalne
- Skala dysproporcji pomiędzy obowiązkami prokuratorów powszechnych jednostek organizacyjnych, prokuratur wojskowych i prokuratorów IPN jest tak wielka, że nie można wytłumaczyć jej tylko specyfiką postępowań prowadzonych przez różne piony prokuratury. Dla zobrazowania podam jedynie, że roczne obciążenie sprawami załatwionymi przez prokuratora IPN-u nie stanowi nawet połowy obciążenia w tym względzie prokuratora z powszechnych jednostek -  ale liczonego w wymiarze miesięcznym. Natomiast efekty pracy w zakresie oskarżania, stosowania środków zapobiegawczych, wypełniania roli oskarżyciela przed sądem całego pionu śledczego nie są porównywalne z wynikami rocznej pracy jednego prokuratora z jednostek powszechnych - powiedział Prokurator Generalny Andrzej Seremet. Prokurator Generalny przedstawił również następujące propozycje zmian w odniesieniu do pionu śledczego IPN:
- przejęcie kompetencji IPN w zakresie śledztw i udziału w postępowaniu sądowym w sprawach karnych przez prokuratorów powszechnych jednostek organizacyjnych, co wiązałoby się z kwestią  ewentualnej potrzeby utworzenia wewnętrznych struktur prokuratury właściwych w tego rodzaju sprawach,
 - znaczne ograniczenie kadrowe struktur pionu śledczego IPN, dostosowujące je do obecnego obciążenia obowiązkami służbowymi.

Awanse powracających prokuratorów
Prokurator Generalny zwrócił również uwagę, że problemem wymagającym rozwiązania w przypadku przyjęcie którejkolwiek z koncepcji byłoby wskazanie powszechnej jednostki organizacyjnej, do której trafialiby prokuratorzy powracający z IPN. Możliwych jest kilka różnych rozwiązań. Najbardziej korzystne dla prokuratorów pionu śledczego byłoby przyjęcie zasady, że prokuratorzy trafiają do jednostek równorzędnych. Najmniej korzystna byłaby zaś reguła, że prokuratorzy kończący pracę w IPN powracaliby do jednostek powszechnych, w których zajmowali stanowisko prokuratora przed przejściem do IPN. Można też założyć wariant pośredni, polegający na tym, że odpowiednio długi staż pracy w pionie śledczym IPN dawałby możliwość powołania na stanowisko prokuratorskie bezpośrednio wyższe od zajmowanego przed przejściem do IPN.

Reorganizacja IPN to zaniechanie ścigania zbrodni

Prezes IPN dr Łukasz Kamiński opowiedział się zdecydowanie za pozostawieniem pionu śledczego w ramach Instytutu Pamięci Narodowej. - Kwestią zasadniczą jest odpowiedź na pytanie, czy chcemy wyjaśniać zbrodnie przeszłości na drodze prawnej, i tego pytania nie możemy ukrywać. Odpowiedź twierdząca jest jasna, nie tylko chcemy, ale jest to nasz fundamentalny obowiązek wobec ofiar tych zbrodni. Próba stworzenia innego modelu ścigania zbrodni przeszłości oznacza, że nie chcemy ich ścigać – powiedział Prezes IPN.
W konferencji udział wzięli m.in.: Prokurator Generalny - Andrzej Seremet, Prezes Instytutu Pamięci Narodowej - dr Łukasz Kamiński, Pierwszy Zastępca Prokuratora Generalnego - Marek Jamrogowicz, Zastępca Prokuratora Generalnego - Robert Hernand, Naczelny Prokurator Wojskowy - płk Jerzy Artymiak, Dyrektor Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN Dariusz Gabrel, członek Rady IPN - prof. Andrzej Paczkowski, były Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny - prof. Zbigniew Ćwiąkalski, prokuratorzy i przedstawiciele świata nauki.