To kolejna odsłona zamieszania w prokuraturze i kontynuacja sporu pomiędzy Prokuratorem Generalnym Adamem Bodnarem a dotychczasowym Prokuratorem Krajowym Dariuszem Barskim o to, kto obecnie pełni funkcję Prokuratora Krajowego.

 

Dwóch prokuratorów krajowych

12 stycznia Prokurator Generalny prof. Adam Bodnar wręczył Prokuratorowi Krajowemu Dariuszowi Barskiemu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej w dniu 16 lutego 2022 r. przez poprzedniego Prokuratora Generalnego Pana Zbigniewa Ziobro, zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych. Zastosowano bowiem przepis ustawy, który już nie obowiązywał. A zatem prokurator Barski przestał być prokuratorem. W efekcie - od 12 stycznia 2024 r.  Dariusz Barski pozostaje w stanie spoczynku, co powoduje niemożność sprawowania przez niego funkcji Prokuratora Krajowego - stwierdził Prokurator Generalny.

Do pełnienia obowiązków prokuratora krajowego na miejsce Barskiego powołany został prokurator Jacek Bilewicz. To z kolei wywołało sprzeciw Prokuratury Krajowej, która uważa, że ta decyzja nie ma podstawy prawnej. We wtorkowej uchwale zgromadzenia prokuratorów PK zaznaczono, że prokurator Jacek Bilewicz nie mógł zostać i nie został skutecznie powołany na pełniącego obowiązki prokuratora krajowego, bowiem w dacie, w jakiej miało to nastąpić nie istniała i nadal nie istnieje instytucja pełniącego obowiązki prokuratora krajowego.

Minister Bodnar mówił w poniedziałek, że prokurator generalny, jako przełożony wszystkich prokuratorów, może powoływać osoby do pełnienia określonych obowiązków. Dodał, że dwa razy w historii mieliśmy przypadki, gdy powoływano osoby pełniące obowiązki prokuratora krajowego.

Pełniący obowiązki prokuratora krajowego Jacek Bilewicz ma sprawować tę funkcję przez dwa miesiące, po to, żeby w tym czasie przeprowadzić otwarty konkurs.

Czytaj też: Jakie są skutki działań Adama Bodnara w sprawie obsady stanowiska Prokuratora Krajowego? >

W środę rano na platformie X Prokuratura Krajowa poinformowała, że Prokurator Krajowy Dariusz Barski skierował Pana prokuratora Jacka Bilewicza do pracy w Biurze Prezydialnym, gdzie będzie on wykonywał przydzielone mu obowiązki służbowe.

Czytaj też: Obrońcy mogą podważać decyzje prokuratora krajowego >

 

Rudzińska-Bluszcz: sporu nie ma

W środę wiceminister sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz zapytana na antenie Polsat News o to, czy spór o to, kto rządzi w Prokuraturze Krajowej będzie się pogłębiał, odpowiedziała: "w naszej opinii sporu nie ma". - Prokurator Bilewicz został właściwie powołany na stanowisko pełniącego obowiązki Prokuratora Krajowego i teraz wykonuje swoje zadania zgodnie z art. 2 ustawy o Prokuraturze - podkreśliła.

Jak zaznaczyła, dziś z "tweeta" dowiedzieli się o skierowaniu prokuratora Bilewicza do Biura Prezydialnego. "Zarówno Prokurator Generalny, minister sprawiedliwości, jak i pełniący obowiązki prokurator Bilewicz stawią się w Prokuraturze Krajowej żeby wypełniać swoje obowiązki" - mówiła. Dopytywana, czy decyzja Dariusza Barskiego jest jej zdaniem nieskuteczna, odpowiedziała, że tak uważa.

 

W sprawę włączył się Prezydent, wypowie się też TK

W poniedziałek PK informowała, że Trybunał Konstytucyjny nakazał prokuratorowi generalnemu powstrzymanie się od działań uniemożliwiających wykonywanie uprawnień przez Dariusza Barskiego; wstrzymał też decyzję o powołaniu Jacka Bilewicza na p.o. prokuratora krajowego. Postanowienie wydano na kanwie skargi konstytucyjnej, jaką w TK złożył Barski. Tego samego dnia w tej samej sprawie prezydent Andrzej Duda skierował do TK wniosek ws. sporu kompetencyjnego pomiędzy Prezydentem RP a premierem i prokuratorem generalnym.

Czytaj też: Prezydent wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie prokuratora krajowego >

 

Nowość
Nowość

Michał Gabriel-Węglowski, Magdalena Malinowska-Wójcicka

Sprawdź