Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" uważa, że prof. Andrzej Rzepliński powinien wyłączyć się z orzekania (jak zrobił to sędzia Leon Kieres) w sprawie ustawy o zamrożeniu płac sędziowskich. Dlatego, że - zdaniem sędziów - opniował nowelicaję ustawy okołobudżetowej.
W odpowiedzi prof. Rzepliński mówi w "Gazecie Wyborczej": Nie widziałem powodu do wyłaczenia. Podobnie jak inni sędziowie, których pytałem o zdanie. Zresztą zanim odpowiedziałem ministrowi finansów, też pytałem sędziów - więc i oni musieliby się wyłączyć. Sędziowie nieraz sądzą sprawy, w których są zainteresowani. Np. podatkowe. Tu każdy sędzia Trybunału orzekał we własnej sprawie, bo zamrożono i nasze wynagrodzenia.
Stowarzyszenie "Iustitia", samo jest niewiarygodne, bo łamie konstytucję. To jest de facto związek zawodowy, a konstytucja zabrania sędziom m.in. tworzenia i przynależności do związków zawodowych.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,13047249,Sedziowie_krytykuja_prezesa_Trybunalu_Konstytucyjnego.html#ixzz2FLgCcnlQ
Prof. Rzepliński: "Iustitia" łamie prawo
Sędziowie Iustitii kwestionują bezstronność wyroku TK w sprawie zamrożenia ich wynagrodzeń. Dlatego, że nie wyłączył się z orzekania prezes TK prof. Andrzej Rzepliński.