Czytaj: Senat poparł bez poprawek nowelizację ustawy o IPN>>
Jak dodał, polskie prawo od lat ściga osoby, które próbują zaprzeczać cierpieniom, jakich doświadczyły ofiary nazistowskiego terroru. - Podobne rozwiązania funkcjonują w wielu innych krajach Europy i świata - podkreślił.
Według Morawieckiego kłamstwo oświęcimskie to nie tylko negowanie niemieckich zbrodni, ale również inne sposoby fałszowania historii. Jedną z najgorszych form tego kłamstwa jest pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców i przypisywanie tej odpowiedzialności ich ofiarom.
- Chcemy walczyć z tym kłamstwem, w każdej jego postaci. Właśnie dlatego nowelizujemy ustawę o Instytucie Pamięci Narodowej. Obozy, w których wymordowano miliony Żydów nie były polskie. Ta prawda musi być chroniona, ponieważ jest częścią prawdy o Holokauście - podkreślił Morawiecki.
Podczas wystąpienia Morawiecki powiedział, że "nigdy nie będziemy ograniczać wolności debaty o Holokauście, jesteśmy to winni wszystkim, którzy go doświadczyli". I dodał, że Polska od lat robi wiele, by być "strażnikiem pamięci o zbrodniach totalitaryzmów, zarówno na terytorium naszego kraju, jak i poza jego granicami".