"Ze względu na wątpliwości konstytucyjne i ustrojowe uzgodniliśmy z liderami ogródków działkowych, że (...) w ustawie będzie zapis, że kwestie uwłaszczenia będziemy rozstrzygali w odrębnych przepisach" - podkreślił w poniedziałek szef rządu na konferencji prasowej w Pułtusku.

Wyjaśnił, że takie rozwiązanie zostało przyjęte również dlatego, by zdążyć z uchwaleniem ustawy w wyznaczonym przez prawo terminie. "Nie chcemy przedłużać i ryzykować, że nie zdążymy w terminie wyznaczonym przez prawo i dlatego zgodziłem się, by uwłaszczenie rozstrzygnąć w odrębnej ustawie" - powiedział.

Premier poinformował, że szefowie Polskiego Związku Działkowców zgodzili się, by zebrania, na których działkowcy będą decydowali, czy należą do PZD, czy nie, były obowiązkowe. "Ustawa będzie o tym rozstrzygała i taką zgodę też uzyskałem" - dodał.

"Jest szansa na to, że ta ustawa ratująca ogrody działkowe, a równocześnie uwzględniająca zastrzeżenia Trybunału Konstytucyjnego, będzie kompromisowa, ku satysfakcji wszystkich stron" - podkreślił Tusk.

Za tym, by kwestie dotyczące uwłaszczenia działkowców znalazły się w odrębnej ustawie opowiada się też PSL. W poniedziałek na konferencji prasowej szef sejmowej komisji samorządu terytorialnego i polityki regionalnej Piotr Zgorzelski (PSL) zapowiedział, że we wtorek sejmowe komisje samorządu, a także infrastruktury mają rozpatrzeć sprawozdanie w projektu. "Milionowe rzesze działkowców czekają na decyzje parlamentu. To nie tylko zielone płuca miast, to nie tylko sposób na rekreację i spędzenie wolnego czasu. Często to sposób na życie, a także - niestety - na przeżycie" - podkreślił.

"Najważniejsze, że osiągnęliśmy kompromis" - mówił obecny na tej konferencji prasowej Kondracki o piątkowym spotkaniu z premierem. "W projekcie ustawy, który będzie debatowany we wtorek zostanie wycofany art. 30 na temat uwłaszczenia. Uwłaszczenie, jako takie będzie przedmiotem oddzielnej zupełnie ustawy" - dodał. Zapewnił, że związek jest za uwłaszczeniem wszystkich działkowców. "Jesteśmy przeciwni wszelkim podziałom w środowisku" - podkreślił.

Porozumienie w sprawie uregulowania uwłaszczenia działkowców w odrębnej ustawie osiągnięto na piątkowym spotkaniu premiera z działkowcami. Premier chce sprawnej współpracy, by uchwalić ustawę w terminie wyznaczonym przez Trybunał Konstytucyjny.

To było kolejne spotkanie premiera z działkowcami. Wcześniej rozmowy toczyły się m.in. w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym "Waszyngtona" w Warszawie.

Ponad miesiąc temu szef klubu PO Rafał Grupiński spotkał się z przedstawicielami Polskiego Związku Działkowców ws. unormowań prawnych dotyczących ogrodów działkowych. PO zdecydowała się poprzeć poprawki PZD do projektu ustawy. Nieuzgodnioną kwestią było uwłaszczenie działkowców.

Punktem spornym pozostał art. 30 dotyczący tzw. uwłaszczenia części działkowców na udziale w prawie do terenu ROD. Platforma zaproponowała uwłaszczenie działkowców, których działki są w użytkowaniu wieczystym PZD. Według strony społecznej propozycja PO mogła być niekonstytucyjna, ponieważ dzieli działkowców na bardziej i mniej uprzywilejowanych. Zdaniem prawników zachowanie tego artykułu spowodowałoby konieczność gruntownej przebudowy projektu.

Według PZD, premier ich argumenty przyjął ze zrozumieniem i powiedział, że PO zgadza się na kompromis, w wyniku którego sprawa uwłaszczenia powinna zostać uregulowana w odrębnej ustawie. W ramach kompromisu działkowcy przyjęli propozycję premiera o dodatkowych gwarancjach dotyczących swobody zrzeszania się działkowców, poprzez ustawowe zobowiązanie do odbycia w każdym ogrodzie zebrań rozstrzygających o przynależności organizacyjnej ROD.

Premier zapewnił - jak informowało PZD w piątek - że nowa ustawa działkowa wejdzie w życie przed terminem wyznaczonym przez Trybunał Konstytucyjny, tj. przed 21 stycznia 2014 r.

W piątek z premierem spotkali się: prezes PZD Eugeniusz Kondracki, prezes Okręgowego Zarządu Mazowieckiego PZD Stanisław Zawadka oraz pełnomocnicy Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Projektu Ustawy o ROD mec. Bartłomiej Piech i mec. Tomasz Terlecki. (PAP)

dol/ mki/ mhr/