Czekając na proces ws. grupy "Paska" spędził w areszcie siedem miesięcy. Ostatecznie wymierzono mu karę dwóch lat więzienia, ale sąd apelacyjny w ub. roku zawiesił jej wykonanie na pięć lat. To jednak nie ustrzegło W. przed kratkami - w innym procesie został on skazany na dwa lata i dwa miesiące więzienia.
Domaga się odszkodowania, przede wszystkim za utracone zdrowie. Przed zatrzymaniem W. posiadał kategorię A, a podczas tymczasowego zatrzymania podupadł na zdrowiu, leczy się kardiologicznie. Chodzi też o zdrowie psychiczne. Jak czytamy w uzasadnieniu o przyznanie odszkodowania W., "(...) stracił on wiarę w sprawiedliwość i zapadł na depresję". Nikt też nie wróci W. utraconych szans na karierę. Skazany ukończył bowiem studia prawnicze oraz szkołę oficerską. Przed sprawą gangu "Paska" pracował w... jednostce wojskowej jako radca prawny, a po zatrzymaniu jego plany zawodowe "uległy zniszczeniu". Więcej: Gazeta Wyborcza Opole>>>