Co piąta firma, która brała udział w tegorocznym rankingu kancelarii prawnych „Rzeczpospolitej", wskazała, że jest obecna na Facebooku (ponad 50 proc.). Jednak profil profilowi nierówny. Firmy prawnicze prowadzą je w różnych celach i dla różnych odbiorców.
– Fanpage naszej kancelarii jest przede wszystkim elementem komunikacji wewnętrznej –  wyjaśnia Justyna Prokop, PR manager w Kancelarii Trusiewicz i Siwko. – Spełnia podobną funkcję do tej, którą w przeszłości spełniały zakładowe gazetki. Największym zainteresowaniem cieszą się wpisy zawierające autorskie zdjęcia – fotogalerie z branżowych konferencji, akcji charytatywnych i wystaw, w których jako kancelaria bierzemy udział – opowiada.
Są jednak także inne pomysły na kancelaryjnego Facebooka. – Prowadzona przez nas fanstrona kancelarii do tej pory była forum, gdzie dzieliliśmy się wiedzą, podsuwaliśmy interesujące tematy prawne i okołoprawne, czasami pisaliśmy o tym, co dzieje się w kancelarii. Od tego roku chcielibyśmy wykorzystać ją do budowy platformy dla komunikacji z potencjalnymi kandydatami do pracy w FilipiakBabicz – mówi Michał Babicz, partner w tej firmie prawniczej. Więcej: Rzeczpospolita>>>