Pracodawcy RP pisza w swojej opinii, że popierają działania, których celem jest wprowadzenie ułatwień w funkcjonowaniu firm borykających się z przejściowymi trudnościami. - Jednocześnie obawiamy się tego, że na skutek postępującego zaostrzania wskazanych w projekcie kryteriów niewielu przedsiębiorców będzie mogło skorzystać z pomoc - czytamy w stanowisku.
Jego autorzy przypominają, że najnowsza wersja projektu uzależnia uruchomienie pomocy dla firm m.in. od wysokości bezrobocia (art. 27 projektu ustawy). – Chodzi o wystąpienie dynamiki zmian stopy bezrobocia równej lub wyższej niż 7% w kolejnych dwóch miesiącach, w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego – wyjaśniają eksperci Pracodawców RP. Przypominają też, że poprzednia wersja projektu przywidywała wzrost bezrobocia na poziomie 5%, zaś w pierwszej ustawie antykryzysowej takie kryterium w ogóle nie występowało, a udzielanie wsparcia uzależnione było jedynie od kondycji firmy.
– Wzrost stopy bezrobocia niewątpliwie ma duże znaczenie przy określaniu sytuacji gospodarczej. Obawiamy się jednak, że wprowadzenie takiego mechanizmu, przy jednoczesnym obostrzeniu dotyczącym spadku poziomu obrotów na poziomie 15%, spowoduje, iż rozwiązania przewidziane w nowej ustawie pozostaną pustymi zapisami – mówią eksperci.
Pracodawcy RP zwracają uwagę także na to, że poprzednia wersja projektu tzw. ustawy antykryzysowej bis przewidywała uruchomienie pomocy z inicjatywy ministra właściwego ds. pracy – również na podstawie uchwały podjętej przez Trójstronną Komisję ds. Społeczno-Gospodarczych. Niestety aktualny projekt zakłada jedynie dołączenie opinii Trójstronnej Komisji. – Zdaniem Pracodawców RP partnerzy społeczni powinni mieć realny wpływ na decyzje rządu dotyczące środków przeznaczanych na pomoc określoną w ustawie – uważają eksperci.
Z zapowiedzi MPiPS wynika, że projektowana obecnie ustawa mogłaby wejść w życie z końcem II kwartału br. W ocenie Pracodawców RP może to oznaczać, iż planowana regulacja będzie spóźniona. Dlatego trzeba przyśpieszyć prace parlamentarne, tak aby rozwiązania, które mają pomóc przedsiębiorcom w utrzymaniu miejsc pracy, zaczęły obowiązywać jak najszybciej.
Należą do nich:
•    instytucja przestoju ekonomicznego (przedsiębiorcy przysługiwałoby wówczas świadczenie z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych do wysokości 100% zasiłku dla bezrobotnych, tj. 794,20 zł, zwiększone o kwotę należnych składek na ubezpieczenia społeczne),
•    obniżenie pracownikom wymiaru czasu pracy – nie więcej niż do ½ pełnego wymiaru (w takiej sytuacji przedsiębiorca otrzymałby świadczenie jw.),
•    dofinansowanie z Funduszu Pracy na szkolenia dla pracowników (wysokość dopłaty wyniosłaby na jedną osobę do 80% kosztów szkolenia, nie więcej jednak niż 300% przeciętnego wynagrodzenia).