Brak obsady stanowiska prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej blokuje rozpatrywanie spraw w sądach, w tym w Sądzie Najwyższym. W środę SN zobowiązał pełnomocnika prezesa UKE do złożenia oświadczenia w tej sprawie. Jeśli proces toczyłby się nadal, to strony narażają się na nieważność postępowania i wydanego wyroku.

Sąd zawiesił postępowanie na podstawie art. 174 par. 1 pkt 2 kpc określającego konieczność zawieszenia z urzędu, gdy "w składzie organów jednostki organizacyjnej będącej stroną zachodzą braki uniemożliwiające jej działanie".
Posłowie 7 lipca br odwołali  prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Magdalenę Gaj, po wniosku premier  w związku ze złożoną rezygnacją.  Jednak nie określono jednocześnie, kto pełni obowiązki za prezesa.
Wniosek w tej sprawie pozytywnie rozpatrzyła sejmowa Komisja Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii.
Kadencja obecnej prezes urzędu upływa w styczniu przyszłego roku. Magdalena Gaj została szefową UKE w 2012 roku, zastępując na tym stanowisku Annę Streżyńską, czyli obecną minister cyfryzacji.
Zgodę na jej ustąpienie musi wydać jeszcze Senat.
 

Dowiedz się więcej z książki
Postępowanie cywilne. Komentarz praktyczny dla sędziów i pełnomocników procesowych. Wzory pism sądowych i procesowych z przykładowymi stanami faktycznymi, linie orzecznicze, koszty sądowe
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł