Najbardziej demokratyczne są państwa skandynawskie, których rządy – jak pisze washingtontimes.com -  mają tendencje do flirtu z socjalizmem. W pierwszej dziesiątce znalazły się bowiem aż cztery: Norwegia, Szwecja, Finlandia i Dania. W czołówce światowej demokracji są ponadto: Szwajcaria, Holandia, Nowa Zelandia, Niemcy, Irlandia i Austria.
Polska wypadła nieźle, bo - w stosunku do zeszłego roku  - awansowała o 4 pozycje i zajmuje obecnie 30. miejsce.
Dość nisko, bo na 88. miejscu, znalazła się w tym rankingu Rosja. Miejsce lepsze niż nasz sąsiad zajęły np. Indie (72) czy Meksyk (54). Najgorzej wypadły natomiast m.in. Haiti, Nigeria, Egipt, Pakistan, Chiny, Libia i Syria. Na ostatnim miejscu znalazł się Jemen.
Źródło: euractiv.pl