Trwają też rozmowy z inwestorami obiektów sportowych na Euro 2012, aby zapewnić wyposażenie pomieszczeń, gdzie ewentualnie mogliby być umieszczani zatrzymywani chuligani stadionowi w czasie tych imprez - powiedział minister Wrona. Senatorowie rozpoczęli w środę debatę nad nowelą ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, w tym na Euro 2012. Wprowadza ona m.in. elektroniczny monitoring chuliganów stadionowych, dopuszcza sprzedaż i picie niskoprocentowych napojów alkoholowych na stadionach, a także wprowadza tryb rozprawy odmiejscowionej. Umożliwia ona sądzenie osoby bezpośrednio na stadionie, w salach wyposażonych w sprzęt umożliwiający połączenie z sędzią przebywającym w tym momencie w sali rozpraw.

Poinformował, że resort sprawiedliwości jest przygotowany do tego, by od 1 stycznia 2012 r. cały obszar kraju był objęty systemem wykonywania zakazu stadionowego przy użyciu elektronicznego monitoringu.

PiS chce wykreślenia z noweli zapisów dających możliwość podawania napojów alkoholowych w trakcie imprez masowych. Senator tego ugrupowania Zbigniew Cichoń uważa, że wprowadzenie alkoholu na stadiony będzie miało wpływ na bezpieczeństwo. Komentując pomysł wprowadzenia rozprawy odmiejscowionej, wskazywał na niezgodność tych rozwiązań z prawem. Jego zdaniem narusza to m.in. zasadę bezpośredniości.

Także Stanisław Piotrowicz (PiS) uważa, że rozprawa odmiejscowiona godzi w prawo do rzetelnego procesu, jest sprzeczna z prawami człowieka oraz wiąże się z dużymi nakładami finansowymi. Przypomniał, że do tego rozwiązania negatywnie odniosła się m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Wrona odpowiadając na pytania dot. rozprawy odmiejscowionej, zapewnił, że ten tryb nie narusza żadnych gwarancji oskarżonego. "To sprawy proste i drobne odnoszące się do indywidualnych czynów rejestrowanych przez aparaturę monitorującą" - tłumaczył. Jak dodał, rozprawy odmiejscowione odnoszą się wyłącznie do spraw w trybie przyspieszonym zagrożonych karą więzienia do 2 lat.

Senatorowie pytali też o przepis wprowadzający możliwość sprzedaży na stadionach napojów zawierających do 3,5 proc. alkoholu. "Po co ci ludzie mają pić na stadionach, jeśli nie po to, żeby się upić. Po co rząd ośmiesza się, proponując takie rozwiązanie" - pytał senator Włodzimierz Cimoszewicz.

Wiceszef MSWiA Adam Rapacki, który kieruje pracami Komitetu ds. bezpieczeństwa Euro 2012, zapewnił, że nowela proponuje szereg rozwiązań, które mają przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa. "Szkoda, że dyskusję zdominowały tylko te dwie kwestie - alkohol i rozprawa na odległość. Nie ulega wątpliwości, że bezpieczeństwo na imprezach masowych w Polsce od lat się poprawia, na co wskazują statystyki" - powiedział Rapacki.