Jak informuje "Gazeta Wyborcza", Kampania przeciw Homofobii rozpoczyna projekt tzw. litygacji strategicznej, czyli wymuszenia zmian w prawie lub w jego stosowaniu, za pomocą przeprowadzenia precedensowych spraw przed sądami.
- Liczymy na to, że jeśli sprawy dotrą do Trybunału Praw Człowieka Strasburgu, ten wyda tzw. wyrok pilotażowy, czyli wskazujący państwu systemowy problem: brak możliwości legalizacji związków osób tej samej płci. I nakaże jego rozwiązanie - mówi koordynator akcji KpH Paweł Knut. Wskazuje na tegoroczny wyrok Trybunału w sprawie Oliari i inni przeciwko Włochom, w którym Trybunał nakazał Włochom legalizację takich związków. - Nie widzimy w Polsce siły politycznej, która chciałaby i mogła w najbliższych latach wywalczyć związki. Musimy to zrobić sami - dodaje.
W poniedziałek na konferencji prasowej KpH przedstawi pary, które będą, z pomocą prawników współpracujących z organizacją, walczyć w sądach. Trzy pary to kobiety, dwie - mężczyźni. Więcej>>>