Magnitski walczył z korupcją w Rosji. Pracował dla funduszu inwestycyjnego Hermitage Capital Management (HCM). Zmarł 16 listopada 2009 roku po prawie rocznym pobycie w więzieniu na Butyrkach. Jego obrońcom powiedziano, że przyczyną zgonu była przepuklina przewodu pokarmowego. Tymczasem zarówno oni, jak i sam Magnitski kilkakrotnie składali wcześniej skargi, że odmawia się leczenia go na zapalenie trzustki, którego się nabawił po zatrzymaniu w roku 2008. Przed aresztowaniem prawnik cieszył się bardzo dobrym zdrowiem. Magnitskiego aresztowano pod zarzutem oszustw podatkowych w ramach śledztwa przeciwko Hermitage Capital Management, kiedyś największemu funduszowi inwestycyjnemu w Rosji.
W sprawozdaniu PE wskazano, że "o ile obrońcy praw człowieka są często przedmiotem brutalnego traktowania i procesów sądowych, które ignorują kodeks postępowania karnego Federacji Rosyjskiej, o tyle osoby winne nie tylko aktów agresji wobec obrońców praw człowieka, niezależnych dziennikarzy i prawników, ale nawet ich zabójstw, nadal zbyt często pozostają bezkarne".
PE wezwał do rozważenia nałożenia zakazu wjazdu do UE rosyjskim urzędnikom zamieszanym w sprawę śmierci Magnitskiego i zachęcił unijne agencje egzekwowania prawa do współpracy w celu zamrożenia kont bankowych i innych aktywów tych rosyjskich urzędników we wszystkich państwach członkowskich UE.
Parlament Europejski zabrał także głos w sprawie dobiegającego końca ponownego procesu Michaiła Chodorkowskiego, w którym ogłoszenie wyroku przesunięto niedawno na 27 grudnia. Parlament odnotował sprawozdanie Amnesty International z 2010 r., w którym przedstawia się drugi proces byłego szefa koncernu naftowego Jukos i jego partnera biznesowego Płatona Lebiediewa jako przykład niesprawiedliwych procesów prowadzonych w Rosji.
Inne wątki raportu, to m.in. potwierdzenie sprzeciwu wobec kary śmierci, potępienie przemocy wobec kobiet i dzieci oraz ostrzeżenie o zagrożeniu wolności religii i przekonań w krajach pod autorytarnymi rządami.
Parlament Europejski wezwał szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton do zadbania o to, aby prawa człowieka i budowanie demokracji "stały się motywem przewodnim wszystkich obszarów polityki zagranicznej" i aby kwestia praw człowieka znalazła odzwierciedlenie w strukturze organizacyjnej nowej służby dyplomatycznej UE. (PAP)