Sąd rejonowy rozpatrywał sprawę o podział majątku wspólnego. Sąd okręgowy uchylił wydane postanowienie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania sądowi rejonowemu. Wskazał w szczególności, że wydane orzeczenie nie mogło się ostać z uwagi na zaniechanie rozpoznania istoty sprawy przez sąd pierwszej instancji. Zwrócił uwagę, że na etapie postępowania odwoławczego uczestnik składał oświadczenie, na mocy których uchylił się od skutków prawnych swoich oświadczeń woli. Kwestia ta rzutowała na prowadzone postępowanie.

Wnioskodawczyni nie zgodziła się ze stanowiskiem sądu okręgowego i wniosła zażalenie do Sądu Najwyższego w trybie art. 394[1] par. 1 [1] k.p.c. W świetle tego przepisu zażalenie do Sądu Najwyższego przysługuje w razie uchylenia przez sąd drugiej instancji wyroku sądu pierwszej instancji i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Sąd Najwyższy uchylił zaskarżone postanowienie.

Zobacz procedurę w LEX: Wniesienie zażalenia do Sądu Najwyższego na orzeczenie sądu drugiej instancji >

 

Nierozpoznanie istoty sprawy

Sąd Najwyższy wskazał, że przepis art. 394[1] par. 1 [1] k.p.c. ma odpowiednie zastosowanie także do spraw prowadzonych w postępowaniu nieprocesowym. Na skutek zażalenia wnoszonego do Sądu Najwyższego badaniu podlega to, czy sąd odwoławczy prawidłowo stwierdził podstawę do wydania orzeczenia kasatoryjnego, a więc czy było dopuszczalnym uchylenie orzeczenia sądu niższej instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. 

- W takim przypadku należy więc zweryfikować podstawy uchylenia orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania do sądu pierwszej instancji – wskazał Sąd Najwyższy.

 


W uzasadnieniu SN wskazał, że ocenić należy zatem, czy w sprawie doszło do zaniechania rozpoznania istoty sprawy przez sąd pierwszej instancji. Wyjaśnił równocześnie, że nierozpoznanie istoty sprawy zachodzi, jeśli sąd pierwszej instancji nie zbadał materialnej podstawy żądania, w szczególności uznając, że zaszła przeszkoda unicestwiająca roszczenie albo wykluczająca jego dochodzenie. Takie stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z 23 września 1998 r. w sprawie II CKN 897/97 (LEX nr 34232). Stan ten wiąże się z błędem sądu pierwszej instancji związanym z bezpodstawnym uznaniem przeszkód do oceny istoty sprawy – podkreślił Sąd Najwyższy.

Czytaj: Składać wniosek o uzasadnienie czy nie? Pełnomocnicy się gubią, MS szykuje zmiany>>

Model apelacji pełnej

W cenie Sądu Najwyższego sąd odwoławczy nie miał racji, wydając orzeczenie o charakterze kasatoryjnym. - Okoliczność tego rodzaju, że uczestnik w toku postępowania odwoławczego powołał się na okoliczności, które mogą rzutować na ustalenie składu i wartości spadku nie oznacza, że sąd pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy tylko z tego względu, że nie uwzględnił tych kwestii - uzasadnił. 

Przypomniał, że na gruncie Kodeksu postępowania cywilnego funkcjonuje model apelacji pełnej, a więc sąd drugiej instancji kontynuuje rozpoznanie sprawy. - Sąd odwoławczy może więc prowadzić postępowanie dowodowe i ustalać fakty. Z tego względu sąd odwoławczy może dysponować szerszym materiałem dowodowym niż sąd pierwszej instancji. Skoro więc uczestnik powołał się na nowe fakty i dowody przed sądem odwoławczym, to sąd okręgowy powinien był merytorycznie ocenić wniosek w świetle tych okoliczności - wskazał. 

Z tego względu wniesione zażalenie okazało się skuteczne. 

Postanowienie Sądu Najwyższego z 27 sierpnia 2020 r., IV CZ 28/20, LEX nr 3049221.