O co chodzi? Polskie sądy rodzinne będą musiały zająć się tysiącami spraw dotyczących opieki nad ukraińskimi dziećmi. Wiele z nich przez granicę przedostało się z rodzicami, ale wielu towarzyszyły babcie, ciocie lub znajomi bez prawnych podstaw do sprawowania nad nimi pieczy. I choć w specustawie znalazły się chwalone przez prawników narzędzia - np. możliwość ustanawiania opiekuna tymczasowego, problem jest zasadniczy - wydziały rodzinne - jak wieszczą prawnicy - mogą tych nowych spraw nie udźwignąć. Już w marcu część prezesów sądów szukała rozwiązań np. zachęcając sędziów z innych wydziałów do rozstrzygania w sprawach ukraińskich dzieci, to jednak nie spotkało się ze zbyt dużym odzewem.

PROCEDURA w LEX: Ustanowienie opiekuna tymczasowego dla małoletniego obywatela Ukrainy na wniosek >

PROCEDURA w LEX: Ustanowienie opiekuna tymczasowego dla małoletniego obywatela Ukrainy z urzędu >

Czytaj: Wyznaczanie opiekunów dla ukraińskich dzieci może "położyć" sądy rodzinne >>

Skarżą się też kuratorzy, bo ich obciążenie już, i to zdecydowanie wzrosło. - Sądy mają rozpoznać sprawę o ustanowienie opiekuna tymczasowego bezzwłocznie, nie później niż w terminie trzech dni od wpływu wniosku lub powzięciu informacji o konieczności ustanowienia opiekuna. Mamy więc niewiele czasu na sporządzenie wywiadów. Często podstawową barierą są trudności językowe. Niekiedy osoby, z którymi rozmawiamy, nie mówią po polsku, albo tylko zdawkowo rozumieją język polski. Dobrze, jeśli ktoś z domowników mówi po polsku i jest naszym pośrednikiem w rozmowie. Bywa, że trzeba posługiwać się dostępnymi nam spisami pytań z tłumaczeniami. Gdy problemy językowe się pojawią, aby zebrać rzetelnie informacje, musimy poświęcić na wywiad dużo czasu – wskazuje w rozmowie z Prawo.pl jeden z kuratorów. Inny dodaje, że trudno już zapanować nad liczbą wywiadów, która trzeba robić w zasadzie "na już", albo "na wczoraj".

Czytaj też: Opieka nad dziećmi w wieku do lat 3 – uchodźcami z Ukrainy >

Problem jest, MS też go widzi

Ministerstwo w piśmie do prezesów sądów okręgowych wskazuje, że ta sytuacja  wymaga sukcesywnego monitorowania obciążeń w zespołach kuratorskiej służby sądowej i odpowiedniego reagowania związanego z ich wyrównywaniem. I dodaje, że w związku z tym może zachodzić konieczność stosowania art. 34 ust. 1 ustawy o kuratorach sądowych.

I tak w myśl art. 34 ust. 1 jeżeli jest to konieczne ze względu na szczególne potrzeby sądu, kuratora można przenieść do innego sądu lub zespołu kuratorskiego w tej lub innej miejscowości w tym samym okręgu sądowym, zachowując dotychczasowe wynagrodzenie. Kuratorowi przeniesionemu do pracy w sądzie położonym w innej miejscowości przysługują: zwrot uzasadnionych kosztów przeniesienia, diety i zwrot kosztów podróży.

Czytaj: Zmiana specustawy - zmiana wzoru wniosku o opiekuna tymczasowego >>

Resort prosi też prezesów o rozważenie możliwości udostępnienia zawodowym kuratorom sądowym systemu PESEL.SAD. Tym, którzy są pracownikami sądów, w szczególności kuratorom wykonującym orzeczenia w sprawach rodzinnych i nieletnich i w zakresie niezbędnym do weryfikacji informacji pozyskiwanych podczas wykonywania zadań służbowych w tym weryfikacji osób opiekujących się małoletnimi i statusu prawnego tej opieki. Jak uzasadnia, aktualnie nie wszyscy zawodowi kuratorzy sądowi mają dostęp do tego systemu.

Czytaj też: Zasady legalnego pobytu cudzoziemców z Ukrainy według tzw. specustawy >

Podobnie - prezesi mają rozważyć udostępnienie zawodowym kuratorom systemu teleinformatycznego ewidencji małoletnich obywateli Ukrainy, którzy przybyli na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej bez opieki osób sprawujących faktyczną pieczę nad nimi. To zmiana, którą wprowadziła ostatnia nowelizacja specustawy.

 

Wyjątkowa sytuacja, wyjątkowe rozwiązanie, m.in. opiekun tymczasowy

O tym, że napływ uciekinierów z Ukrainy, będzie wiązać się z obowiązkami także dla sędziów rodzinnych, wiadomo od samego początku. Wynika to m.in. z tego, że granice przekraczają głównie kobiety i dzieci, przy czym wiele dzieci przybyło do Polski z babciami, ciociami, znajomymi, starszym nastoletnim rodzeństwem, często bez dokumentów, czy też jedynie z oświadczeniem rodzica, że mogą z tą osobą wyjechać z rodzinnego kraju. Problem jednak w tym, że to nie wystarczy choćby do zapisania takiego dziecka do szkoły, czy np. decydowania o opiece lekarskiej lub wnioskowania o świadczenia dla niego. W ocenie prawników, nawet w sytuacji gdy takie oświadczenie dotyczące osoby towarzyszącej dziecku zostało poświadczone notarialnie, konieczne będzie orzeczenie polskiego sądu, by ta osoba, z mocy prawa jako opiekun tymczasowy mogła je reprezentować, sprawować pieczę nad nim, i nad jego majątkiem (np. występować z wnioskiem o nadanie numeru PESEL i świadczenia wynikające ze specustawy).

Po to zresztą specustawą wprowadzono nową instytucję - opiekuna tymczasowego. Ma być ustanawiany głównie spośród spośród krewnych, powinowatych lub innych osób dających rękojmię należytego wykonywania obowiązków opiekuna, a dopiero jeśli nie będzie takich osób ma go wskazać, na wniosek sądu, jednostka pomocy społecznej właściwa dla miejsca pobytu dziecka. Będzie miała na to... 48 godzin, a sąd na wyznaczenie opiekuna tymczasowego... 3 dni.

Co więcej, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, jeżeli kandydat na opiekuna tymczasowego sprawuje faktyczną pieczę nad małoletnim, a okoliczności sprawy nie budzą wątpliwości  i dobro małoletniego się temu nie sprzeciwia - sąd będzie mógł ograniczyć postępowanie dowodowe wyłącznie do dowodów z dokumentów i rozpoznać sprawę na posiedzeniu niejawnym. I jak podkreślają prawnicy, w ten sposób prawdopodobnie będą rozpatrywane też te sprawy dotyczące osób, które mają oświadczenie rodzica, że dzieci są pod ich opieką. Postępowanie o ustanowienie opiekuna tymczasowego ma być wszczynane na wniosek lub z urzędu. Gdy nie będzie możliwości ustanowienia opiekuna tymczasowego, ma być ustanawiana piecza zastępcza.

Czytaj też: Specjalna ustawa dla obywateli Ukrainy i krajowe przepisy dotyczące ochrony czasowej a uregulowania unijne >

MS dopytywane wtedy, czy wydziały rodzinne sądów poradzą sobie z dodatkowym obciążeniem zapewniało Prawo.pl, że prowadzi monitoring obsady kadrowej i obciążenia orzeczniczego sędziów wydziałów rodzinnych i nieletnich, a także na bieżąco zajmuje się zgłaszanymi w tym zakresie wnioskami. Jeszcze przed wejściem w życie specustawy poinformowało, że sporządzono rekomendacje dla prezesów sądów apelacyjnych i okręgowych dotyczące organizacji pracy wydziałów rodzinnych i opiekuńczych "w warunkach możliwego wzrostu wpływu spraw opiekuńczych dotyczących małoletnich cudzoziemców pochodzących z Ukrainy".