- Jest to kolejna debata, w której kierunkowo wszyscy jesteśmy zgodni. Wydaje się, że klasa polityczna in gremio przeszła długą drogę w myśleniu o tymczasowym aresztowaniu. (...) Widać, że wszystkie grupy polityczne, pomimo że projekty w pewnych aspektach się różnią, generalnie zmierzają do tego samego, czyli zniwelować możliwości nadużywania tego środka zapobiegawczego - ocenił w debacie wiceszef MS Arkadiusz Myrcha. Jak przypomniał, już jesienią zeszłego roku do opiniowania i uzgodnień został skierowany resortowy projekt odnoszący się m.in. do tych kwestii. - W tej chwili analizowane są przez nas opinie i uwagi, które napłynęły. Zgromadziło się ich blisko 900 stron - poinformował Myrcha.

 

HFPC: Areszty w Polsce nadal przewlekłe, szwankuje m.in. orzecznicza praktyka >>

 

Projekt z poparciem wszystkich klubów

Propozycje ocenili pozytywnie posłowie wszystkich klubów. Wcześniej inne projekty w tej sprawie przygotowało MS i klub Polski2050. Zaznaczył jednak, że już w początkach marca projekt Ministerstwa Sprawiedliwości może trafić na posiedzenie rządu, a następnie do Sejmu. W drugiej połowie grudnia ub.r. do sejmowej komisji trafił już projekt reformy tymczasowych aresztowań przygotowany przez Polskę2050.

- Wskazane jest, aby te wszystkie projekty były procedowane łącznie. To jest już jest kwestia kolejnych czterech-pięciu tygodni - ocenił wiceminister Myrcha.

 

W postępowaniu przygotowawczym - jak zakłada projekt - sąd, stosując tymczasowe aresztowanie, oznaczałby jego termin na nie dłuższy niż miesiąc. - We wniosku o przedłużenie tymczasowego aresztowania (...) prokurator będzie zobowiązany do wskazania najpóźniejszych terminów zabezpieczenia dowodów i przeprowadzenia środków dowodowych, a w uzasadnieniu obligatoryjnie będzie musiał wskazać, dlaczego nie zostały one zabezpieczone i przeprowadzone wcześniej - zaproponowano. Wykreślona ma zostać przesłanka stosowania aresztu w postaci "zagrożenia surową karą". Autorzy projektu chcą też jawności posiedzeń w przedmiocie zastosowania, przedłużenia oraz zażalenia na zastosowanie tymczasowego aresztowania "dopuszczając jednocześnie wyjątek w postaci możliwość wyłączenia jawności takiego posiedzenia ze względu na dobro postępowania".

 

Środek ostateczny

Projekt zakłada także, że rozpoznając wniosek o tymczasowe aresztowanie, sąd uwzględnia zasadę, że zastosowanie powinien znaleźć środek zapobiegawczy "najmniej dotkliwie ingerujący w sferę praw i wolności oskarżonego, o ile jest wystarczający dla prawidłowego zabezpieczenia przebiegu śledztwa.W Kodeksie postępowania karnego miałby też znaleźć się formalny zakaz tzw. aresztów wydobywczych. - Zakazane jest stosowanie tymczasowego aresztowania w celu wywarcia nacisku na złożenie wyjaśnień przez oskarżonego lub przyznanie się do zarzucanego mu czynu - przewiduje projekt.

- Sędzia, który orzekł o zastosowaniu lub przedłużeniu tymczasowego aresztowania wobec oskarżonego w toku postępowania przygotowawczego, będzie z mocy samego prawa wyłączony z udziału w sprawie - zakłada inna z propozycji Konfederacji.  Projekt Konfederacji zawiera też postulowane od wielu lat wprowadzenie do polskiego systemu aresztów domowych i stosowania dozoru elektronicznego jako środka zapobiegawczego. Przemysław Wipler z Konfederacji przekonywał posłów podczas piątkowego pierwszego czytania projektu w Sejmie, że uwzględnia on "dorobek naukowy i propozycje będące od kilku lat w debacie publicznej". Za dalszymi pracami nad projektem opowiedzieli się w piątkowej debacie przedstawiciele wszystkich klubów sejmowych. Projekt trafił do dalszych prac w komisji nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach - tej samej, do której miesiąc temu trafił projekt Polski2050. Oba projekty częściowo są zbieżne, jeśli chodzi o zawarte propozycje i zbliżone konstrukcyjnie. Natomiast niezależnie od konsultowanego projektu autorstwa resortu sprawiedliwości, który - jak zapowiedziano - ma zreformować procedury karne, w tym dostosować instytucję tymczasowego aresztowania do "konstytucyjnych i europejskich standardów", przez MS zapowiedziane zostały także zmiany mające wprowadzić areszty domowe. Jak mówił PAP w listopadzie ub.r. wiceminister Myrcha jednym z zadań resortu na 2025 rok będzie przygotowanie projektu wprowadzającego dozór elektroniczny na etapie postępowania przygotowawczego. (ms/PAP)