Na ten dzień wyznaczono posiedzenie, na którym Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Cywilnej wyjaśni tę wątpliwość oraz inne związane z rekompensowaniem szkód wyrządzonych decyzjami, których bezprawność stwierdzono dopiero po 2004 r. Na wyjaśnienie czeka wielu poszkodowanych. Liczne ich sprawy sądy zawiesiły do czasu zajęcia stanowiska przez SN.
Wątpliwości przedstawił pod rozwagę siedmiu sędziów pierwszy prezes tego sądu. Ten skład SN na posiedzeniu z 24 sierpnia 2010 r. uznał jednak, że musi je rozstrzygnąć cała Izba Cywilna.

Źródło: Rzeczpospolita