21 stycznia 2013 roku powódka wystąpiła przeciwko spółce zajmującej się eksploatacją sieci rurociągów transportujących ropę naftową. Kobieta wniosła o zasądzenie kwoty ponad 23 tys. złotych wraz z ustawowymi odsetkami z tytułu bezumownego wynagrodzenia za korzystanie w okresie od 1 stycznia 2010 roku do 31 grudnia 2012 roku z gruntu. Powódka wskazała, że na części należącej do niej nieruchomości zlokalizowane są należące do pozwanej spółki dwa rurociągi naftowe wraz z kablami światłowodowymi.

Podczas rozprawy w dniu 12 marca 2015 roku pełnomocnik pozwanego złożył do akt kserokopię dokumentu zatytułowanego „Porozumienie" z dnia 23 października 1995 roku, mocą którego poprzedni właściciel nieruchomości wyraził zgodę na czasowe zajęcie części gruntów na czas budowy kabla teletransmisyjnego.  Wyrokiem z 19 marca 2015 roku Sąd Rejonowy w Płocku zasądził od pozwanej spółki kwotę 19 tys. 999 złotych wraz z ustawowymi odsetkami, oddalając powództwo w pozostałej części. Ustalając wartość odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości sąd oparł się na opinii biegłego.

 

Apelacja oddala powództwo, w tle podrobiony dokument 

Sąd Okręgowy w Płocku wyrokiem z 3 września 2015 roku zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo w całości. W uzasadnienie odwołał się do faktu, że poprzedni właściciel nieruchomości wyraził w trybie art. 70 ust. 1 i ust. 2 ustawy z 29 kwietnia 1985 roku o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości zgodę na zajęcie części działki na czas budowy, zajęcie gruntu pod budowę kabla oraz wstęp w przyszłości na nieruchomość w celu jego konserwacji oraz remontu. W ocenie sądu pozwana spółka posiadała zatem uprawnienie do korzystania z nieruchomości we wskazanym zakresie.

20 maja 2016 roku pełnomocnik powódki skierował do Sądu Okręgowego w Płocku skargę o wznowienie postępowania wskazując, że wyrok został oparty na podrobionym dokumencie - "Porozumieniu" z 23 października 1995 roku.

Czytaj: Pełnomocnik incognito "wszedł" do procedury cywilnej, bo zwiększa szanse klienta>>

Uzasadniając zachowanie terminu do wniesienia skargi o wznowienie postępowania wskazano, że 27 lutego 2016 roku pełnomocnik powódki, występujący uprzednio w sprawie w charakterze świadka, zapoznał się z treścią kwestionowanego porozumienia poddając w wątpliwość autentyczność podpisu byłego właściciela. W konsekwencji skutkowało to złożeniem do prokuratury zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Opinia biegłego z zakresu kryminalistycznej ekspertyzy dokumentów z kolei potwierdziła, iż podpis byłego właściciela został podrobiony.

Jednak 7 września 2016 roku Sąd Okręgowy w Płocku bez wykonywania jakichkolwiek czynności dowodowych, w tym bez oddalenia złożonych wniosków dowodowych, odrzucił skargę o wznowienie postępowania.

Sędzia i przy apelacji i przy skardze

Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro w skardze nadzwyczajnej wniesionej od postanowienia Sądu Okręgowego w Płocku z dnia 7 września 2016 roku zarzucił, że orzeczenie to zostało wydane z naruszeniem zasad, wolności i praw człowieka i obywatela określonych w Konstytucji, w tym prawa do sądu i odpowiednio ukształtowanej procedury sądowej oraz, że doszło do rażącego naruszenia przepisów postępowania.

W uzasadnieniu skargi wskazał, że sąd zupełnie pominął konstytucyjną zasadę prawa do odpowiednio ukształtowanej procedury sądowej, zgodnie z wymogami sprawiedliwości i jawności wyrażoną w art. 45 ust. 1 Konstytucji. Odrzucił bowiem skargę o wznowienie postępowania bez przeprowadzenia dowodów przedstawionych przez skarżącą, a mających na celu wykazanie podstawy wznowienia i uprawdopodobnienia okoliczności stwierdzających zachowanie terminu.

Czytaj: Procedura cywilna do poprawy - MS szykuje obszerną nowelizację>>

- Doszło również do rażącego naruszenia przepisów postępowania, albowiem sędzia uczestnicząca w wydaniu zaskarżonego postanowienia orzekała uprzednio w postępowaniu apelacyjnym zakończonym wyrokiem Sądu Okręgowego w Płocku z dnia 3 września 2015 roku. Natomiast zgodnie z art. 48 par. 3 kodeksu postępowania cywilnego sędzia, który brał udział w wydaniu orzeczenia objętego skargą o wznowienie, nie może orzekać co do tej skargi. Oznacza to, że sędzia podlegała wyłączeniu z mocy ustawy od orzekania w sprawie ze skargi o wznowienie postępowania - dodaje. 

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Wyłączenie sędziego w postępowaniu ze skargi o wznowienie postępowania >

Błędne określenie początku biegu terminu

Ponadto jak wskazano w skardze, niezależnie od zaistnienia przesłanki nieważności postępowania, Sąd Okręgowy w Płocku określił błędnie początkowy bieg terminu do wniesienia skargi o wznowienie postępowania na dzień otrzymania przez pełnomocnika powódki odpisu wyroku wraz z uzasadnieniem. - Pozostaje to w oczywistej sprzeczności z art. 407 kodeksu postępowania cywilnego stanowiącym, że skargę o wznowienie postępowania wnosi się w terminie trzymiesięcznym, liczonym od dnia, w którym strona dowiedziała się o podstawie wznowienia - wskazano w skardze.