Z danych KRD BIG wynika, że niemal osiem na dziesięć przedsiębiorstw ma problem z wyegzekwowaniem należności od kontrahentów. W efekcie zatory płatnicze są jedną z największych barier w rozwoju polskich firm. Dlatego KRD BIG po raz 10. ruszy z kampanią społeczną "Wielkie Wiosenne Sprzątanie Długów". W trakcie akcji, która rozpocznie się 17 marca i będzie trwać do końca miesiąca, każdy przedsiębiorca będzie mógł bezpłatnie wpisać do Krajowego Rejestru Długów dowolną liczbę niesolidnych dłużników.
Wpisanie dłużnika do KRD - jak podało Biuro - znacznie zwiększa prawdopodobieństwo oddania niezapłaconych należności. Ze zgromadzonych w Rejestrze danych informacje czerpią m.in. banki i firmy leasingowe, a także przedsiębiorcy z sektora MŚP (małych i średnich przedsiębiorstw) ze wszystkich branż. W efekcie firma, która widnieje na liście zadłużonych, napotka na szereg trudności przy zaciąganiu kolejnych zobowiązań finansowych (np. kredytów, pożyczek), straci także wiarygodność w oczach innych kontrahentów.
"Upublicznienie danych skłoniło wielu zadłużonych przedsiębiorców do spłaty zadłużenia. Oddanie długu jest bowiem równoznaczne ze zniknięciem z Krajowego Rejestru Długów" - wskazał prezes KRD BIG Adam Łącki.
Biuro poinformowało, że z poprzednich edycji tej kampanii skorzystało 45 201 firm, które umieściły w KRD 459 034 dłużników. W efekcie małe firmy odzyskały 1,38 mld zł.
"Firm z sektora MŚP nie stać na utrzymanie działów windykacji czy też opłacanie prawników. Muszą szukać innych sposobów na skuteczne odzyskiwanie zaległych należności" - podkreślił szef KRD BIG.
Z badania "Portfel Należności Polskich Przedsiębiorstw" przygotowanego przez KRD oraz Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce wynika, że choć problem zatorów płatniczych maleje, to nadal tylko co piąty przedsiębiorca z sektora MŚP nie ma problemów z odzyskiwaniem należności od swoich kontrahentów. Tymczasem to właśnie małe i średnie przedsiębiorstwa dominują w naszym kraju i mają znaczący wpływ na tworzenie polskiego PKB.(PAP)