Za przyjęciem nowelizacji w całości wraz z poprawkami było 238 posłów, 201 głosowało przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Przyjęta w czwartek nowelizacja zmienia katalog przesłanek dotyczących przestępstw motywowanych nienawiścią - do przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej i bezwyznaniowości Sejm dodał wiek, płeć, niepełnosprawność i orientację seksualną.

Za stosowanie przemocy lub bezprawnej groźby z takich motywów grozi do pięciu lat więzienia, za nawoływanie do nienawiści - do trzech lat więzienia, a za znieważenie - obecnie do trzech lat, a po zmianie - do dwóch lat pozbawienia wolności.

Poprawki KO i Lewicy zamiast sformułowań o karaniu za przestępstwa motywowane nienawiścią "w związku z" przynależnością do chronionej kodeksem grupy wprowadziły karanie przy atakach "z powodu" tej przynależności.

Posłowie nie przychylili się do wniosku o odrzucenie zmian w całości, czego chciały PiS i Konfederacja. Nie przeszły też pozostałe poprawki m.in. Razem, by dodać do chronionego przepisami katalogu tożsamość płciową, stan zdrowia psychicznego i fizycznego, stopień sprawności i wady rozwojowe.

Wcześniej, w lutym, prace nad projektem przesunięto na kolejny miesiąc. 

- Organizacje pozarządowe zwróciły się do mnie z prośbą o to, by jeszcze raz przedstawić swoje stanowisko. Chcieliby jeszcze raz porozmawiać i przedstawić własne propozycje rozwiązań - powiedziała PAP Barbara Dolniak (KO), szefowa komisji nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. 

Czyny zabronione o dużym stopniu społecznej szkodliwości

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, katalog przesłanek przestępstw motywowanych nienawiścią obejmuje przynależność narodową, etniczną, rasową, polityczną, wyznaniową lub bezwyznaniowość. Projektowana nowelizacja zakłada, że grupa tych przesłanek ma być poszerzona o niepełnosprawność, wiek, płeć lub orientację seksualną. 

Ministerstwo Sprawiedliwości, które przygotowało projekt, argumentuje, że przyjęcie proponowanych rozwiązań w zakresie poszerzenia katalogu niedozwolonych przesłanek dyskryminacji będzie stanowić podkreślenie ich naganności i potępienia oraz nada im charakter normatywny na płaszczyźnie znamion typów czynów zabronionych ściganych z oskarżenia publicznego. Resort wskazuje też, że takie czyny charakteryzują się dużym stopniem społecznej szkodliwości.

Czytaj: Mowa nienawiści – kodeksowa ochrona osób, czy także grup ludności?>>

Podczas prac komisji posłowie PiS wnioskowali o odrzucenie projektu w całości, jednak nie zyskało to poparcia większości posłów. Przekonywali, że zmiana przepisów nie będzie służyć walce z mową nienawiści, lecz z przeciwnikami politycznymi. Wskazywali też, że wprowadzenie tej nowelizacji doprowadzi do zalewu spraw i przedłużenia postępowań w sądach.

Czytaj w LEX: Postępowanie w sprawie o ustalenie płci metrykalnej > >

 

Tożsamość płciowa była i wypadła z projektu

W pierwotnym projekcie, jeszcze przed skierowaniem go Sejmu, katalog motywów obejmował też przesłankę związaną z tożsamością płciową, ale została ona usunięta. Rząd przekonuje, że obecne w projekcie szersze określenie „ze względu na płeć” zapewni niezbędną ochronę także osobom niebinarnym. Zainteresowane środowiska mają co do tego wątpliwości i nie ustają w walce o dodanie tej przesłanki.

- Bez tego konkretnego zapisu część naszej społeczności będzie nadal atakowana – osoby transpłciowe padały ofiarą nagonki i oszczerczej kampanii w trakcie wyborów prezydenckich w 2020 roku. Dzieje się to również teraz – polska prawica kopiuje nienawistną narrację Donalda Trumpa, uderzającą w godność osób transpłciowych – przekonuje Przemysław Walas, kierownik rzecznictwa w Kampanii Przeciw Homofobii. – Dlatego uzupełnienie przesłanek o tożsamość płciową jest kluczowe i o to będziemy walczyć na kolejnych etapach procedowania nowelizacji kodeksy karnego - dodaje.

Czytaj także: Przemysław Walas: Mowa nienawiści wobec grup ludności też powinna być karana>>

- Na pewno wpisanie do kodeksu karnego osobnej przesłanki „tożsamość płciowa” zapewniałoby solidniejszą ochronę grupie osób transpłciowych, które są szczególnie narażone na przestępstwa motywowane uprzedzeniami. Również ze względu na potrzeby edukacyjne i dawanie przez państwo jasnego sygnału społeczeństwu – powiedziała Prawo.pl Karolina Kędziora, radca prawny, członkini zarządu Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego.

Czytaj: Karolina Kędziora: Tożsamość płciowa na razie jeszcze bez kodeksowej ochrony>>

Kampania Przeciw Homofobii zapowiada, że to jeszcze nie koniec zabiegów o wprowadzenie tej przesłanki do ustawy. - Nie kończy to naszej wytężonej pracy, będziemy przekonywać posłów i posłanki, żeby tożsamość płciowa znalazła swoje miejsce w katalogu przesłanek. Będziemy uczestniczyć w kolejnych posiedzeniach Sejmu, a potem także Senatu – czytamy w oświadczeniu organizacji.

Sprawdź w LEX: Problematyka zaskarżania uchwał anty-LGBT > >

Cena promocyjna: 94.06 zł

|

Cena regularna: 99 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 74.26 zł