Jak pisze Rzeczpospolita, przedstawiciele kampanii spotkali się we wtorek w Pałacu Prezydenckim m.in. z ministrem Andrzejem Derą i Zofią Romaszewską. Chcą, by prezydent Andrzej Duda „przejął" ich projekt i złożył w Sejmie w ramach przysługującej mu prezydenckiej inicjatywy ustawodawczej.
Zmiany w ustawie o inicjatywie ustawodawczej, które zostały zaproponowane prezydentowi, zakładają m.in. wprowadzenie obligatoryjnych terminów na rozpatrywanie projektów obywatelskich w kolejnych czytaniach – tak by uniknąć sejmowej zamrażarki. Obecnie w Sejmie wiele obywatelskich projektów trafia do komisji sejmowych, gdzie prace nad nimi są faktycznie wstrzymywane. Tak działo się zarówno za PO, jak i za rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Źródło: Rzeczpospolita / Autor: Michał Kolanko