O adwokackim i radcowskim prawie do urlopu mówi się już od wielu lat. Takim szybkim rozwiązaniem miał być kalendarz pełnomocnika – jako funkcjonalność portalu informacyjnego sądów powszechnych. Można powiedzieć, że stał się corocznym, przedwakacyjnym postulatem samorządów prawniczych. Jak informował jeszcze w kwietniu Grzegorz Polak, dyrektor Departamentu Informatyzacji i Rejestrów Sądowych Ministerstwa Sprawiedliwości, funkcjonalność ta jest już gotowa – pozostaje jedynie ustalenie reguł jej wykorzystania. Temat wybrzmiał też na wyborczym, majowym Zgromadzeniu Izby Adwokackiej w Warszawie. Zaowocował przyjęciem dwóch uchwał. Jedna zobowiązywała Okręgową Radę Adwokacką w Warszawie do zwrócenia się do ministra sprawiedliwości w sprawie podjęcia prac legislacyjnych mających na celu wprowadzenie okresu wakacji sądowych. Tymczasem KZA przyjęło uchwałę dotyczącą urlopów adwokackich. Autorem projektu był adwokat Grzegorz Fertak z ORA w Warszawie.
Czytaj: Polak: Jeszcze w 2025 roku cyfrowy Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów>>
Adwokatura podkreśla prawo do urlopu
KZA w przyjętej uchwale podkreśla, że prawo do urlopu i wypoczynku jest konstytucyjną wartością niezależną od sposobu zarobkowania. Jak dodaje, powyższe dotyczy również pracowników szeroko rozumianego wymiaru sprawiedliwości (w tym sędziów i prokuratorów). – Wobec tego Krajowy Zjazd Adwokatury apeluje o uwzględnienie prawa do urlopu i wypoczynku przy planowaniu posiedzeń i rozpraw, w szczególności w sytuacji, w której adwokat pełniący rolę procesową oświadcza, że termin koliduje z jego urlopem – wskazano.
Adwokatura nadmieniła też, że art. 37a ust. 1 ustawy – Prawo o adwokaturze nie powinien być interpretowany w taki sposób, aby uniemożliwić adwokatowi realizację prawa do wypoczynku. – Zapewnienie zastępstwa nie zawsze jest możliwe, a w interesie nie tylko stron, ale także sądu jest, aby w rozprawach i posiedzeniach brały udział osoby bezpośrednio odpowiedzialne za ich prowadzenie – dodano.
Zobowiązano również Naczelną Radę Adwokacką do „podjęcia inicjatywy legislacyjnej na rzecz wprowadzenia przepisów obligujących sądy do wyznaczania terminów rozprawy i posiedzeń z uwzględnieniem urlopów wynikających z wpisów w kalendarzu profesjonalnych pełnomocników i obrońców w systemie teleinformatycznym (portal informacyjny)".
Nie przeszła natomiast na KZA uchwała dotycząca podjęcia działań legislacyjnych, mających na celu wprowadzenie wakacji sądowych. Pojawiły się zresztą głosy, że takie rozwiązanie nie spełni swojej roli bez wstrzymania biegu terminów sądowych na ten czas; zwracano też uwagę, że może być ze szkodą dla samych prawników, jeśli wyznaczone zostaną z góry określone „wakacyjne" terminy – np. cały lipiec albo cały sierpień.
Na problem odpoczynku pełnomocników zwróciła uwagę w swoim projekcie uchwały Marcjanna Dębska, adwokatka, sędzia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie. Projekt dotyczył powołania przy NRA i adwokackich izbach rzeczników praw adwokata i nie został przyjęty. Ale odnoszono się w nim również do kwestii urlopu adwokatów.
Mecenas w rozmowie z Prawo.pl podkreślała, że konieczne jest zapewnienie adwokatom realnej możliwości wykonywania zawodu i prawa do odpoczynku. - Powtarzam – jest to lekceważone na poziomie instytucjonalnym, bo sąd wyznacza rozprawy, kiedy chce, nie patrząc na to, czy my mamy urlop, czy jest kolizja terminów, czy nie. Takie postępowanie przekłada się na ogromny stres, bo rzeczą normalną jest, że jeżeli klient, wybierając adwokata spośród wielu tysięcy na swojego pełnomocnika, chce aby to on osobiście reprezentował go na rozprawie. I zrozumiała jest frustracja klientów, którzy nie godzą, aby dochodziło do substytucji - wskazywała Dębska.
Czytaj też glosę w LEX: Drajewicz Dariusz, Glosa do wyroku SN z dnia 28 maja 2015 г., III KK 5/15
Trzeba zabezpieczyć sprawy pilne
Sędzia Anna Begier z Sądu Rejonowego we Wrześni, przewodnicząca Zespołu ds. Prawa Cywilnego Stowarzyszenia Sędziów Iustitia, uważa, że nawet wakacje sądowe nie zaważyłyby specjalnie na statystykach i są możliwe do realizacji. Dodaje, że sędziowie, którzy w tym okresie nie przebywaliby na urlopach, i tak mieliby co robić – na przykład orzekać na posiedzeniach niejawnych czy pisać uzasadnienia do większej liczby orzeczeń wydanych wcześniej.
– Pamiętajmy, że tempo kończenia spraw bywa zdeterminowane możliwością napisania do nich zaraz potem uzasadnień – dodaje sędzia Begier. I zaznacza, że prowadzenie rozpraw to obecnie czasem nawet „mniej niż 1/4 czasu pracy sędziego". – Tyle czynności bowiem należy wykonywać w sprawach poza rozprawami. Wakacje sądowe niestety musiałyby mieć wyjątki – na sprawy pilne, w tym aresztowe czy niektóre z właściwości wydziałów rodzinnych. W tym zakresie korporacje musiałyby zapewnić dyżurujących adwokatów lub radców – by wyznaczać ich z urzędu, a pełnomocnicy prowadzący już takie sprawy – i tak poszukać substytutów – podsumowuje sędzia.
Czytaj: Czas na rzecznika praw adwokata? Projektem uchwały zajmie się Krajowy Zjazd Adwokatury>>
Czytaj też w LEX: Piesiewicz Piotr F. (red.), Prawo o adwokaturze. Komentarz
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.










