- Głównym efektem kryzysu, który już dawno za nami, jest większy nacisk na efektywność i produktywność firm prawniczych – powiedział Kancelarii Tom Clay, partner w firmie Altman Weil.- Większość partnerów zarządzających jest w fazie planowania, w jaki sposób zinstytucjonalizować zmiany, jakich oczekują od nich klienci, którzy koncentrują się głównie na optymalizacji kosztów – powiedział Clay. Większość ankietowanych przez jego firmę prawników w firmach europejskich nie spodziewa się, że oczekiwana zmiana kultury pracy na rynku wpłynie w jakikolwiek sposób na rentowność kancelarii. Jednak 27 procent badanych jest zdania, że optymalizacja zasobów będzie skutkować w dłuższej perspektywie obniżeniem przychodów.

Dla kancelarii prawnicy kontraktowi, którzy są dobierani według swoich kompetencji, do konkretnych spraw lub transakcji, kiedy istnieje taka konieczność to wyjątkowa oszczędność, bo nie trzeba im płacić, kiedy nie ma pracy. - Sucha statystyka i analiza finansowa nie bierze jednak po uwagę kwestii sukcesji, motywacji oraz ewentualnego konfliktu interesów, który może się pojawić w takich sytuacjach. Prawnicy podchodzą do outsourcingu usług bardzo ostrożnie, ale pracownicy kontraktowi to oszczędność, której oczekują klienci – uważa Tom Clay.