Jak napisano w komunikacie opublikowanym po posiedzeniu rzadu, wykluczenie korupcji i nepotyzmu w sporcie wymaga dalszego ograniczenia powiązań kapitałowych, organizacyjnych i personalnych z członkami organów związkowych, w tym również w sytuacji relacji z podmiotami prowadzonymi przez osoby im bliskie.

Zgodnie z projektem, członek zarządu polskiego związku sportowego nie będzie mógł łączyć tej funkcji z pracą w Ministerstwie Sportu i Turystyki. Nowe rozwiązanie wyeliminuje konflikt interesów, jaki mógłby powstać w przypadku łączenia obu stanowisk. Osoba pracująca dla Ministerstwa Sportu i Turystyki, zlecając zadania publiczne i sprawując nadzór nad realizacją tych zadań przez polskie związki sportowe, nie może być jednocześnie zleceniodawcą, wykonawcą i odbierającym/rozliczającym wykonanie tego zadania.

Członek zarządu polskiego związku sportowego nie będzie mógł łączyć tej funkcji z funkcją trenera kadry narodowej oraz funkcją pełnioną w sztabie szkoleniowym w tym samym sporcie. Członek zarządu polskiego związku sportowego będący jednocześnie trenerem kadry narodowej bądź pracujący w sztabie szkoleniowym, dokonuje obecnie oceny samego siebie, co budzi wątpliwości co do rzetelności i bezstronności takiej oceny.

W projekcie przyjęto, że członek zarządu polskiego związku sportowego nie będzie mógł posiadać akcji lub udziałów w spółkach prawa handlowego prowadzących działalność gospodarczą związaną z realizacją przez ten związek jego zadań statutowych. Nie będzie on mógł także pełnić funkcji członka organu podmiotu świadczącego usługi, dostawę lub roboty budowlane na rzecz polskiego związku sportowego. Ponadto członek zarządu nie będzie mógł być osobą najbliższą dla osoby prowadzącej działalność gospodarczą dla takiego związku.

Zwiększeniu przejrzystości działania polskich związków sportowych służyć ma również zakaz sprawowania funkcji członka zarządu polskiego związku sportowego przez byłych funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa PRL. Z rozwiązaniem tym związany jest obowiązek składania oświadczeń lustracyjnych przez osoby ubiegające się o członkostwo w zarządzie związku. Chodzi o to, aby określić wysokie wymagania etyczne i moralne dla osób zaangażowanych w funkcjonowanie polskich związków sportowych.

W projekcie przewidziano zwiększenie nadzoru ministra sportu i turystyki nad polskimi związkami sportowymi. Chodzi o badanie zgodności ich działalności z regulacjami wewnętrznymi związku (np. regulaminami czy instrukcjami).

Według autorów projektu, nowe rozwiązanie ma pozwolić lepiej nadzorować funkcjonowanie władz polskich związków sportowych, takich jak zarząd czy organ kontroli wewnętrznej (najczęściej komisja rewizyjna). Kompetencje tych organów powinny zostać określone w statucie, jednak tryb ich pracy uszczegóławiany jest w innych regulacjach o charakterze wewnętrznym.
- Obecnie minister sportu i turystyki nie ma możliwości eliminowania powstałych nieprawidłowości (np. braku zachowania obowiązku zwoływania zarządu w terminach określonych wyłącznie w jego regulaminie pracy). Ponadto, nowe kompetencje ministra sportu i turystyki pozwolą objąć nadzorem działalność i umożliwią ocenę prawidłowości funkcjonowania różnego rodzaju organów („ciał”), powołanych przez związki, których kompetencje wskazano jedynie w aktach wewnętrznych. Często właśnie tego rodzaju organy, tworzone fakultatywnie (np. wszelkiego rodzaju zespoły i komisje problemowe, m.in. komisje sędziowskie/rady trenerów, komisje licencyjne) – rozstrzygają o sytuacji prawnej lub biorących udział we współzawodnictwie sportowym zawodników, sędziów lub klubów - czytamy w uzasadnieniu projektu.

Przy okazji załatwiona ma być sprawa specjalnych stypendiów ministra dla sportowców. Zgodnie z projektem, minister sportu i turystyki będzie mógł przyznawać okresowe stypendium sportowe zawodnikom, którzy z przyczyn niezależnych od siebie (np. kontuzja, niekontrolowany upadek, wykluczenie z rywalizacji, uszkodzenie sprzętu, itp.) nie uzyskali wyniku sportowego uprawniającego do otrzymania stypendium sportowego. Umożliwi to zawodnikom, którzy znaleźli się w szczególnej sytuacji, kontynuację przygotowań do igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich lub igrzysk głuchych albo mistrzostw świata lub mistrzostw Europy.

Ustawa do aktywności uznawanych za sport zaliczyć ma także współzawodnictwo oparte na aktywności intelektualnej, którego celem jest osiągnięcie wyniku sportowego (brydż sportowy, warcaby czy szachy). W polskich związkach sportów umysłowych zrzeszonych jest blisko 20 000 zawodników.

Znowelizowane regulacje zaczną obowiązywać po 14 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, z wyjątkiem niektórych przepisów, które wejdą w życie po 3 miesiącach od momentu publikacji.