Najsłabiej wypadają pod tym względem kraje śródziemnomorskie: Włochy, Cypr i Malta. Tam procedura trwa 600–700 dni. Daleko nam jednak do najlepszego w zestawieniu Luksemburga, gdzie ten czas to około 50 dni.
Słabo wyglądają w polskich sądach procedury upadłościowe. Zmierzono je jako czas potrzebny do efektywnego odzyskania pieniędzy przez wierzycieli. W Polsce trwa to około trzech lat, co plasuje nas na szóstym od końca miejscu w Unii. Tymczasem aż w 11 krajach procedura ta trwa półtora roku i krócej. W najlepszej pod tym względem Irlandii to niecałe pół roku.
Więcej o raporcie Komisji Europejskiej: Rzeczpospolita>>>
Niska ocena polskich sądów w unijnym raporcie
Polskie procedury sądowe trwają wyjątkowo długo. Z unijnego raportu wynika, że sądy pierwszej instancji nad Wisłą rozpoznają sprawy sporne w ciągu ok. 200 dni.