Sędzia sądu okręgowego w Peszcie prowadził postępowanie w sprawie przeciwko obywatelowi obcego kraju (Szwecji) i stwierdził, że jego zdaniem istnieje ryzyko, że jeśli skaże obywatela obcego państwa, ten zwróci się do sądów międzynarodowych i podważy wyrok na podstawie braku niezależności sądownictwa w Węgrzech. Poprosił więc TSUE o przeprowadzenie odpowiedniego postępowania, by zbadać uchybienia w węgierskim sądownictwie.

Czytaj w LEX: Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej - rola, struktura, kompetencje >

Z inicjatywą zbadania sprawy przez unijny trybunał wystąpił obrońca Szweda, który wniósł o rozpoczęcie procedury przed TSUE w celu wydania przez sąd orzeczenia wstępnego, do czego przychylił się sędzia Casba Vavsári i wysłał do Luksemburga następujące zapytania:

  •  Czy w zgodzie z prawem europejskim jest, że oskarżony nie mógł skorzystać z prawa do użycia swojego języka ojczystego z powodu braku tłumacza przysięgłego?
  •  Czy zgodne jest z zasadami praworządności i niezależności sędziowskiej przedłożonymi w Traktacie o Funkcjonowaniu UE, że prezes samorządu sędziowskiego, przewodnicząca Krajowego Biura Sądowego kieruje sędziów na stanowiska kierownicze z ominięciem okresu składania wniosków sędziów o wyznaczenie na tę pozycję? Przewodniczący powołuje na te stanowiska wydając tymczasowe decyzje zamiast powoływać na wyznaczony termin, a które nie są w żaden sposób kontrolowane przez samorząd sędziowski. Wyznaczeni prezesi decydują o przypisywaniu spraw sędziom, tak więc żaden podsądny – węgierski lub obcy – nie może mieć pewności, że jego sprawa została przypisana bezstronnie, co może naruszać prawo do sprawiedliwego sądu, które to jest chronione przez węgierską konstytucję i prawo europejskie.
  •  Fakt, że od 1 września 2018 roku sędziowie zarabiają mniej niż prokuratorzy tej samej rangi także może stać w sporze z przepisami prawa europejskiego, tym bardzie, że płace są równoważone jedynie uznaniowymi decyzjami dotyczącymi premii przyznawanymi przez prezesów sądów. Ostatnia kwestia stawia pytanie, czy węgierski system sądownictwa rzeczywiście gwarantuje warunki niezawisłości sędziowskiej, jeśli nie wyklucza ryzyka wpływu na sędziów poprzez premie.

    Czytaj: Teraz UODO blokuje ujawnienie danych osób popierających kandydatów do KRS>>