Student prawa Markus Gaefgen, porywacz i morderca 11-letniego syna frankfurckiej rodziny bankierskiej von Metzler, otrzyma od władz landu Hesji odszkodowanie w wysokości 3000 euro za to, że podczas przesłuchania przez policję jeden z funkcjonariuszy groził mu użyciem siły, jeżeli nie powie, gdzie ukrył dziecko.
Orzeczenie w tej sprawie wydał Wyższy Sąd Krajowy we Frankfurcie nad Menem. Potwierdził tym samym wyrok sądu niższej instancji, od którego odwołanie złożył rząd Hesji. Jak w orzeczeniu stwierdził sędzia Ulrich Stump, nie było żadnych konkretnych przesłanek, aby podważać wyrok ogłoszony przez Sąd Krajowy. Sąd ten w ubiegłym roku orzekł, że skazanemu na dożywocie mordercy należy się odszkodowanie w wysokości 3000 euro z naliczonymi odsetkami.
Więcej: gazeta.pl>>>