O tym, że środki z tego funduszu zostały rozdzielone minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował kilka dni temu w Krakowie, gdy podpisywał z przedstawicielami małopolskich samorządów umowy na wsparcie z Funduszu Sprawiedliwości dla ochotniczych straży pożarnych. - Do Funduszu Sprawiedliwości wpływają pieniądze od ludzi, którzy dopuścili się przestępstwa, złamali prawo, uczynili krzywdę innym. Podjąłem bowiem decyzję, że niemałą część środków Funduszu przekażę dla strażaków z Ochotniczych Straży Pożarnych. To ludzie, którzy z wielkim poświęceniem, oddaniem, a często z narażeniem własnego życia, niosą pomoc innym. Zawsze należy im się za to szacunek. Ale w parze z uznaniem powinno iść realne wsparcie - powiedział minister podczas uroczystości w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim.

Więcej: Ochotnicze straże dostaną wsparcie z funduszu dla ofiar przestępstw>>

Minister nie powiedział wtedy, komu jeszcze przynazno dotacje z tego funduszu. Nie nie napisało o tym także biuro prasowe resortu, które  w sprawie imprezy w
Krakowie i dodatcji dla strażaków rozesłało do mediów obszerny komuninikat.

37 organizacji dostało pieniądze
Tymczasem, jak się okazało, na stronie internetowej MS, w zakładce dotyczącej Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – Fundusz Sprawiedliwości, jest decyzja o podziale środków z tego funduszu, a jednym z większych jego beneficjnetów jest fundacja Lux Veritatis. 

Z publikacji wynika, że minister sprawiedliwości 10 listopada br. podjął decyzję o podziale nieco ponad 7 milionów złotych na „Przeciwdziałanie przyczynom przestępczości”. Na liście są nazwy 37 organizacji (a w zasadzie 36 – bo Fundacja Lux Veritatis o. Rydzyka jest ujęta dwukrotnie, a przy niej dwie kwoty, w sumie ponad 600 tysięcy złotych). Kwoty przyznanych dotacji są różne: od 35 tysięcy złotych do 1,4 miliona złotych dla Fundacji im. Św. Cyryla i Metodego, która m.in. prowadzi serwis internetowy tato.net.
- W tym roku ci, którzy taką pomocą zajmują się od lat, nie dostają nic. Co więcej, w ogóle nie wiedzieliśmy o konkursie, choć codziennie sprawdzamy stronę Ministerstwa Sprawiedliwości i Biuletyn Informacji Publicznej. Zobaczyliśmy to dopiero w momencie, gdy dotacje były już rozdzielone. Warto ujawnić, kto je dostał – powidziała radiu TOK FM, szefowa jednej z dużych organizacji pozarządowych, od wielu lat zajmujących się pomocą ofiarom przestępstw i ich rodzinom. Nie chce występować pod nazwiskiem z powodu obaw, że to może zaszkodzić jej organizacji. - Na tej liście są w dużej mierze organizacje, kojarzące się wprost – choćby z nazwy – z Kościołem, wiarą, chrześcijaństwem, religią – dodała prezeska innego NGO-su. Więcej>>
 
MS: równe zasady dla wszystkich

W tym konkursie każdy podmiot na równych zasadach mógł wziąć udział - mówi wiceminister sprawiedliwości Michał Woś. - Organizacje, które otrzymały wymaganą liczbę punktów przy ocenie merytorycznej i formalnej dokonywanej przez komisję konkursową na równych zasadach, otrzymały dotacje na działania polegające m.in. na organizowaniu akcji informacyjnych, przygotowaniu publikacji, a także konferencji, seminariów i szkoleń oraz zlecaniu badań naukowych - wyjaśnił.
Jak mówi Michał Woś, "celem tych działań ma być między innymi promowanie wartości także wśród młodzieży oraz innych działań, które w szerokim zakresie służą zapobieganiu przestępczości".

Czytaj: Zasłużona fundacja chce skuteczniej pomagać ofiarom przestępstw>>