Jak pisze "Rzeczpospolita", ddpowiedzialność za posiadanie, produkcję i szeroko rozumiany obrót dopalaczami zostanie wpisana do kodeksu karnego. A to oznacza, że taka przestępcza działalność będzie traktowana na równi z narkotykami.
MS chce zmodyfikować zasady odpowiedzialności za niektóre przestępstwa i wykroczenia popełniane w ruchu drogowym pod wpływem wszelkich substancji psychoaktywnych, m.in. zmieniających się dynamicznie różnych rodzajów dopalaczy.
– Myślimy o wprowadzeniu jednego uniwersalnego przepisu, który będzie miał zastosowanie wobec tych, którzy prowadzą auto pod wpływem różnego rodzaju zakazanych substancji – mówi wiceminister Łukasz Piebiak. Więcej>>
MS: jazda po dopalaczach jak po narokotykach
Ministerstwo Sprawiedliwości chce, by prowadzących auta pod wpływem każdej zakazanej substancji karać z jednego przepisu. Według resortu dopalacze to furtka dla przestępców.