Jak pisze "Rzeczpospolita", to minimalnie więcej niż rok wcześniej. Połowę spośród popełniających przestępstwa funkcjonariuszy stanowią młodzi, z najwyżej 10-letnim stażem w służbie. – W liczącej prawie 100 tys. funkcjonariuszy formacji ci dopuszczający się przestępstw stanowią margines – zaznacza Krzysztof Hajdas, rzecznik Komendy Głównej Policji.
Liczba policjantów z zarzutami jest największa w ciągu ostatnich pięciu lat. Na bakier z prawem byli głównie służący na Śląsku i w Komendzie Stołecznej – to największe w kraju garnizony. Ponad 70 proc. podejrzanych to funkcjonariusze służby prewencyjnej, „kryminalnych" było 25 proc.
Według raportu BSW główny grzech policjantów to wciąż korupcja – czyny o tym charakterze stanowiły 44 proc. wszystkich, za jakie mundurowi dostali zarzuty. Pocieszające jest, że łapówkarski trend słabnie – 5 lat temu było 1,3 tys. takich przestępstw, w ub.r. – 485.
W 2014 r. odnotowano zaś więcej przypadków zdrady tajemnic służbowych: wzrost liczby zarzutów z 20 w 2013 r. do 52, czy fałszowania dokumentów – z 63 do 133. Ponad dwukrotnie wzrosła liczba zarzutów dla policjantów w związku z udziałem w przestępczości narkotykowej – przeszło 50 z nich złapano na posiadaniu lub udzielaniu narkotyków. Więcej>>>
Łukasz Czebotar,Zuzanna Gądzik,Aneta Łyżwa,Aneta Michałek,Anna Świerczewska-Gąsiorowska,Mirosław Tokarski
Ustawa o Policji. Komentarz praktyczny>>>