Mimo uwag e-sądy, to dobre rozwiązanie
Podstawowym celem wprowadzenia Elektronicznego Postępowania Upominawczego było odciążenie sądów tradycyjnych od rozpoznawania spraw upominawczych. Zakładano, że w 2010 r. do e-sądu trafi ok. 400 tys. takich spraw. Mimo fakultatywnego charakteru tego postępowania, w pierwszym roku działania EPU wpływ spraw wyniósł prawie 700 tys. Tak mierzona popularność EPU przesądziła o sukcesie tego postępowania. Zwracają na to uwagę autorzy artykułu w kwartalniku KRS nr 4/2011 Jakub Pawliczak, doktorant na Wydziale prawa UW i Artur Pietryka, aplikant adwokacki.