W uroczystości wziął udział minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski. - Cieszy mnie tak duże zainteresowanie tym szczególnym zawodem, zawodem zaufania publicznego, w którym zasady tj.: uczciwość, rzetelność, niezależność, bezstronność, a także zachowanie tajemnicy zawodowej są czymś powszechnym i oczywistym – powiedział w trakcie spotkania minister. - Notariusz jako osoba zaufania publicznego, wyposażona przez Państwo w określone funkcje władcze, w swoich działaniach powinna zachować równowagę między publicznym charakterem działań, a także statusem wolnego zawodu – dodał.
Minister Sprawiedliwości przypomniał też, że podjął liczne działania, mające na celu rozwiązanie problemów związanych z objęciem patronatem wszystkich aplikantów notarialnych I roku. Podkreślił, że działania te przyniosły wymierne efekty.
W listopadzie 2009 r., kiedy pojawiły się pierwsze sygnały świadczące o problemach z wyznaczaniem patronów dla wszystkich wpisanych na listę aplikantów notarialnych, ok. 60  proc. spośród tych osób nie miało patrona. Jak informuje resort sprawiedliwości,  obecnie patronatem objętych jest 70 proc. aplikantów, zaś w najbliższym czasie odbędą się kolejne posiedzenia rad notarialnych, na których podjęte zostaną uchwały o wyznaczeniu patronów.
Mimo tych trudności aplikacja mogła się rozpocząć, ponieważ  z początkiem stycznia 2010 r. wszyscy aplikanci z czterech izb (Warszawy – największa liczba aplikantów w Polsce tj. 296 na I roku, Lublina, Łodzi i Białegostoku) - zarówno ci posiadający patrona, jak i nie mający wyznaczonego patrona - rozpoczęli praktyki w sądach.  
Niezależnie od tego, minister sprawiedliwości wezwał rady izb notarialnych – w trybie art. 48 ustawy Prawo o notariacie – do podjęcia uchwał o wyznaczeniu patronów wszystkim aplikantom wpisanym na listę. Zgodnie z ustawą, rady izb notarialnych mają czas jednego miesiąca na podjęcie stosownych uchwał.
Jak poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości, minister podjął również decyzję o nowelizacji rozporządzenia w sprawie organizacji aplikacji notarialnej i umożliwienia aplikantom, którzy nie rozpoczęli zajęć seminaryjnych na początku stycznia 2010 r. (z powodu braku patrona) rozpoczęcie tych zajęć w terminie późniejszym, ale także w 2010 r.