Nowela przewiduje 100-proc. podwyżkę grzywien i mandatów. – Pierwsze mają być orzekane w widełkach od 40 zł do 10 tys. zł (dziś od 20 zł do 5 tys. zł), drugie od 40 zł do 1 tys. zł (dziś od 20 zł do 500 zł) – mówi Rz" Adam Jasiński, ekspert w dziedzinie bezpieczeństwa ruchu drogowego, który projekt przygotowywał. I podkreśla, że nie jest to podwyższanie grzywien, ale ich waloryzacja.
To ogólne zasady podwyżki. W praktyce, jeśli w kodeksie wykroczeń jest dziś zagrożenie grzywną np. do 250 zł, to po zmianie znajdzie się tam kwota do 500 zł.
Przykłady: za zabronione zachowanie w miejscu publicznym płaci się dziś do 500 zł, po podwyżce trzeba będzie wyłożyć do dwóch razy tyle; za kąpiel w miejscu niedozwolonym – dziś do 250 zł, niebawem do 500 zł.

Źródło: Rzeczpospolita