To kolejny etap sprawy po odwołaniu z delegacji sędziego  Pawła Juszczyszyna z Sądu Okręgowego w Olsztynie, który zażądał od Kancelarii Sejmu list poparcia kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. MS nie podało przyczyn decyzji, ale wcześniej jeden z wiceministrów ostro go skrytykował. 

Czytaj: Sędzia, który żąda ujawnienia list poparcia do KRS, odwołany z delegacji>>

Postanowienie sądu podjęte zostało w związku z rozpatrywaną apelacją w sprawie cywilnej z powództwa jednego z funduszy sekurytyzacyjnych przeciwko Joannie S. o zapłatę. Jak poinformowała rzeczniczka olsztyńskiego Sądu Okręgowego sędzia Agnieszka Żegarska, sąd ten w toku tego postępowania apelacyjnego - mając na uwadze wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 19 listopada 2019 r. - uznał, że zaszła konieczność zbadania z urzędu nieważności tego postępowania w zakresie składu orzekającego w pierwszej instancji.

CIS: sądy nie od kontroli procedur w parlamencie

CIS w zamieszczonym na stronie internetowej komunikacie przypomniało, że 26 listopada do Kancelarii Sejmu wpłynęło postanowienie Sądu Okręgowego w Olsztynie, które nakazuje szefowi KS przedstawienie dokumentów dotyczących procedury zgłaszania kandydatów na członków Krajowej Rady Sądownictwa wybieranych spośród sędziów. "Zgłoszeń oraz wykazów obywateli i wykazów sędziów popierających kandydatów na członków KRS oraz oświadczeń obywateli lub sędziów o wycofaniu poparcia dla tych kandydatów" - sprecyzowano.

 


- Należy zaznaczyć, że do sądów powszechnych nie należy kontrola prawidłowości przebiegu procedur parlamentarnych, w tym wyboru osób na stanowiska obsadzane przez Sejm. Postanowienie zostało wydane w związku z prowadzonym postępowaniem cywilnym pomiędzy dwoma niezależnymi od Kancelarii Sejmu podmiotami. Kancelaria Sejmu nie jest stroną postępowania prowadzonego przed Sądem Okręgowym w Olsztynie. W treści postanowienia nie wskazano, jaki fakt istotny dla rozstrzygnięcia prowadzonej sprawy ma wynikać z dokumentacji dotyczącej procedury zgłaszania i wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa - zaznaczyło CIS.

Konieczne uwzględnienie RODO 

Dodano, że dokumenty, których dotyczy postanowienie, zawierają dane osobowe (w tym numery PESEL, adresy zamieszkania i wzory podpisów) osób zgłaszających kandydatów na sędziów. 

- Powyższe dane były zbierane wyłącznie w związku z przeprowadzeniem przez Sejm procedury wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa. Wszystkie dokumenty podlegające ujawnieniu na podstawie przepisów ustawy o KRS i Regulaminu Sejmu, zostały podane do publicznej wiadomości w Systemie Informacyjnym Sejmu - zaznaczono w komunikacie.

I dodano, że Kancelaria Sejmu, po dokonaniu analizy przesłanej korespondencji, podejmie działania uwzględniając obowiązujące prawo, w tym unijne i krajowe przepisy dotyczące ochrony danych osobowych.