Zbigniew Ziobro i Adam Lipiński zeznali, że gdyby Marcin Libicki wystartował w wyborach do Europarlamentu w 2009 r., z pewnością uzyskałby mandat. Politycy PiS byli świadkami w procesie, który Libicki wytoczył dziennikowi.
14 marca 2011 r. sąd przesłuchał wiceprezesów partii i jednocześnie członków Komitetu Ziobrę i Lipińskiego. Ziobro przyznał, że przyczyną nieumieszczenia Libickiego na liście kandydatów PiS do PE były publikacje wielkopolskiego dziennika.
Lipińskił stotwierdził, że pewne wątpliwości co do przeszłości Libickiego stały się przyczyną nieumieszczenia go na liście kandydatów w wyborach do europarlamentu. Nie potrafił jednak przypomnieć sobie, czy podczas posiedzenia Komitetu Politycznego analizowano artykuły dziennika "Polska Głos Wielkopolski".