Producent aut elektrycznych z Kalifornii rezygnuje z praw patentowych, aby przyspieszyć rozwój rynku samochodów z napędem elektrycznym. Według Tesli, w grę może wchodzić około 200 patentów dotyczących rozwiązań zastosowanych w najpopularniejszym modelu Tesli S.
Musk przyznał też, że decyzja jaką podjął wzbudziła co najmniej zdziwienie niektórych członków rady nadzorczej oraz wyższego menedżmentu spółki. Jego zdaniem ryzyko się jednak opłaci. Dużo ważniejsze o strzeżenia praw patentowych jest przyciąganie nowych utalentowanych ludzi z pomysłami – uważa Musk. - Wierzę, że zastosowanie zasady "otwartego źródła" w przypadku naszych patentów raczej wzmocni niż osłabi naszą pozycję na rynku – napisał na swoim blogu. Więcej: Rzeczpospolita>>>