Jak pisze "Rzeczpospolita", do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Posłowie PiS chcą, by po interwencji komornika emerytowi pozostało nie mniej niż minimalne świadczenie, czyli 880,45 zł emerytury czy renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i 675,13 zł renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Pozostawienie mu jedynie 75 proc. tych kwot byłoby przewidziane m.in. przy zwrotach nienależnie wypłaconych świadczeń do ZUS czy zapłacie alimentów.
Obecnie zgodnie z art. 139 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ZUS ma obowiązek zostawić do dyspozycji takiego emeryta tylko 440,23 zł miesięcznie, a rencisty częściowo niezdolnego do pracy jedynie 337,57 zł. Więcej>>
Dowiedz się więcej z książki | |
Status ustrojowy i procesowy komornika sądowego
|