Czytaj: W czwartek delegacja Komisji Weneckiej przyjedzie do Polski>>

Delegacja Komisji Weneckiej, w której składzie są eksperci z Bułgarii, Irlandii, Szwecji i Niemiec, przyjeżdża w czwartek do Warszawy na dwudniowe rozmowy w związku z pracami nad przygotowaniem pilnej opinii na temat nowelizacji ustaw sądowych. O wydanie opinii wystąpił do Komisji Weneckiej marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

Dwa pracowite dni w Warszawie

W czwartek przed południem z przedstawicielami Komisji Weneckiej spotka się marszałek Senatu, są też zaplanowane spotkania w Sądzie Najwyższym, Ministerstwie Sprawiedliwości, z Rzecznikiem Praw Obywatelskich i przedstawicielami stowarzyszeń sędziowskich. Nie dojdzie prawdopodobnie do spotkania z kierownictwem Trybunału Konstytucyjnego, bo jak poinformowano w środę po południu, nie doszła tam prośba w tej sprawie.

Dojdzie natomiast do spotkania delegacji w Ministerstwie Sprawiedliwości. Biuro prasowe MS poinformowało, że do spotkania delegacji z przedstawicielami resortu najprawdopodobniej odbędzie się w piątek. Z informacji resortu wynika, że nie ma jeszcze decyzji, kto weźmie udział w spotkaniu.

Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik o tym, że do takiego spotkania dojdzie, mówił w czwartek w TVN 24. - Nie wiem, na jakim szczeblu odbędzie się to spotkanie, czy to będzie szczebel czysto urzędniczy, czy to będzie ktoś z kierownictwa MS - dodał. Jak zaznaczył, w spotkaniu tym na pewno nie weźmie udziału Zbigniew Ziobro.

W Sejmie mają dużo pracy

Według CIS marszałek i nikt z Sejmu nie może się spotkać z delegacją Komisji Weneckiej, ponieważ zaplanowane prace nad przedłożonymi projektami ustaw, w tym najważniejszej ustawy dla sprawnego funkcjonowania państwa, wymagają zawsze nadzwyczajnego zaangażowania parlamentarzystów, a także urzędników Kancelarii Sejmu. - Marszałek, jako osoba nadzorująca i koordynująca prace Izby, jest odpowiedzialny za postępy prac, ich tempo oraz terminowość - zauważył CIS.

CIS zapewnił jednocześnie, że Sejm jest otwarty na wszelką współpracę z instytucjami i podmiotami, także zagranicznymi. - Biorąc pod uwagę procedowane projekty, zaplanowany harmonogram prac, a także wcześniejsze zobowiązania Pani Marszałek, zachodzi pewna niezręczność, z powodu dość niestandardowego trybu złożonej prośby. Dokument trafił do Kancelarii Sejmu 8 stycznia w późnych godzinach popołudniowych, zaś spotkania miałyby się odbyć 9 stycznia. Informacja przekazana z kilkunastogodzinnym wyprzedzeniem, wobec powagi tematyki i rangi osób mających uczestniczyć w spotkaniu, wydaje się propozycją niefortunną - podkreślił CIS.

Decyzja o przyjeździe delegacji Komisji zapadła w trybie pilnym w związku z tym, że Senat ma zająć się nowelizacją ustawa, którą ma ocenić delegacja, na styczniowym posiedzeniu. Komisja postanowiła, że jej sprawozdawcy przygotują opinię na jej temat w trybie pilnym.

Czytaj: ​Bułgar, Irlandczyk i Szwed ocenią ustawę o sędziowskich dyscyplinarkach>>