Jeszcze we wrześniu trwała nowa oferta ugody przygotowana przez BRE Bank (a właściwie mBanku i Multibanku) pod adresem klientów tzw. starego portfela kredytów hipotecznych. To kilkunastotysięczna grupa klientów, którzy mają wpisany do umowy kontrowersyjny punkt uzależniający oprocentowanie kredytów od decyzji zarządu BRE. Klienci twierdzą, że jest to zapis nieprecyzyjny, a więc i niezgodny z prawem, ale Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów go na razie skutecznie nie zakwestionował. Klienci uważają, że BRE, korzystając z tego zapisu, sztucznie zawyżał raty ich kredytów w porównaniu ze stawkami rynkowymi - czytamy na blogu Macieja Samcika.
Klienci idą do sądu przeciwko BRE Bankowi
Jeszcze we wrześniu trwała nowa oferta ugody przygotowana przez BRE Bank (a właściwie mBanku i Multibanku) pod adresem klientów tzw. starego portfela kredytów hipotecznych. To kilkunastotysięczna grupa klientów, którzy mają wpisany do umowy kontrowersyjny punkt uzależniający oprocentowanie kredytów od decyzji zarządu BRE. Klienci twierdzą, że jest to zapis nieprecyzyjny, a więc i niezgodny z prawem, ale Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów go na razie skutecznie nie zakwestionował. Klienci uważają, że BRE, korzystając z tego zapisu, sztucznie zawyżał raty ich kredytów w porównaniu ze stawkami rynkowymi - czytamy na blogu Macieja Samcika.