Do Trybunału Konstytucyjnego trafił wniosek grupy posłów, zaskarżających artykuł 42 ust. 2 pkt 2 lit. a i b Karty Nauczyciela. W myśl tych przepisów od obecnego roku szkolnego nauczyciele ze szkół podstawowych i gimnazjów pracują dodatkowe dwie godziny w ramach 40-godzinnego tygodnia pracy (nauczyciele szkół ponadgimnazjalnych dodatkową jedną godzinę).
Jak pisze Serwis Samorządowy PAP, zdaniem posłów PiS sprawę powinien zbadać Trybunał Konstytucyjny, bo pedagodzy powinni otrzymywać za dodatkowe godziny pracy wynagrodzenie. Przepisy prawa „wymagają, aby ustawowemu zwiększeniu obciążenia pracownika towarzyszyło odpowiednie zwiększenie wynagrodzenia" - piszą w uzasadnieniu skargi. Powołują się na zasady ochrony pracy ujęte w art. 24 Konstytucji w związku z zasadami sprawiedliwości społecznej (art. 2). Jak tłumaczą, wystąpili w tej sprawie na wniosek Towarzystwa Nauczycieli Szkół Polskich.
Tzw. godzinami karcianymi chcą zająć się też posłowie SLD. Zapowiadają, że w przyszłym tygodniu złożą projekt nowelizacji Karty Nauczyciela, który miałby zlikwidować zapis o dodatkowych godzinach pracy. W argumentacji również podnoszą kwestie wynagrodzeń. Zwracają ponadto uwagę, że dodatkowe godziny to „de facto fikcja", bo są obowiązkowe tylko dla nauczycieli, ale dla uczniów już nie. W rezultacie nauczyciele poświęcają je na biurokrację.