Jak wynika z informacji "Dziennika Gazeta Prawna", który pisze o tym projekcie, PO chce osiągnąć dwa cele: otworzyć rynek i przy okazji zweryfikować wiedzę absolwentów uczelni prawniczych. Pierwszy egzamin zdawaliby absolwenci kierunków prawniczych zaraz po ukończeniu studiów. Jego zdanie uprawniałoby do wykonywania niektórych świadczeń w zakresie obsługi prawnej i występowania przed sądami rejonowymi. Już po tym egzaminie można by otworzyć kancelarię prawną lub aplikować w cudzej. Pełne uprawnienia radcy lub adwokata oraz możliwość występowania z każdą sprawą przed każdym sądem dawałoby zdanie kolejnego egzaminu. Przystępowałoby się do niego po pięciu latach od pierwszego.
Zaangażowany w prace przy tym projekcie poseł Jerzy  Kozdroń powiedział "Dziennikowi", że decyzja, kiedy PO wystąpi z projektem, jeszcze nie zapadła. Z artykułu nie wynika też, jak ten projekt ma się do przygotowanego wiele miesięcy temu w Ministerstwie Sprawiedliwości projektu ustawy o państwowych egzaminach prawniczych, który zawiera bardzo podobne rozwiazania.

Komentarz >>>