W czwartek ogłoszona została tegoroczna edycja raportu Global Gender Gap Index, który obejmuje 144 kraje.

Jego autorzy zwracają uwagę na fakt, że że po raz pierwszy w 12-letniej historii raportu, różnica na niekorzyść kobiet zamiast maleć – wzrosła. O ile w 2016 roku szacowano, że kobiety nadrobiły 68,3 proc. dystansu dzielącego je od mężczyzn, o tyle w tym roku wskaźnik obniżył się do 68 proc. W Polsce wskaźnik poprawił się do 72,8 proc., co daje nam 39. miejsce.

Według autorów analizy sytuacja względem równości płci znacząco się w naszym kraju nie zmienia. Poczyniliśmy niewielkie postępy w zakresie zwiększenia udziału kobiet w życiu gospodarczym i politycznym. To, co nam się udało, to osiągnięcie równości w kwestiach zdrowotnych. Mimo to w światowym rankingu wyprzedziły nas takie kraje jak Białoruś, Kolumbia czy Mozambik.

Największa równość pomiędzy płciami - na poziomie 87 proc. - panuje obecnie w Islandii. W pierwszej dziesiątce znalazły się również Norwegia, Finlandia, Rwanda, Szwecja i Słowenia. Największa nierówność płci panuje obecnie w Pakistanie, Syrii, Czadzie i Iranie.