Prezydent RP zaskarżył tylko te przepisy, które bezpośrednio dotykają praw obywatelskich, mianowicie związane z nieograniczonym dostępem Ministra Sprawiedliwości do danych zawartych w dokumentach sądowych i do akt spraw, w tym akt mających formę elektroniczną. Pozostałe przepisy, które zdaniem Stowarzyszenia po raz kolejny ograniczają resztki sędziowskiej samorządności i uzależniają coraz bardziej władzę sądowniczą od władzy wykonawczej, nie wzbudziły zainteresowania prezydenta. Trybunał będzie więc rozstrzygał w tym tylko zakresie, który wynika z treści skargi.

Wniosek "Iustitii" nie oznacza, że Stowarzyszenie weźmie udział w postępowaniu, jako że przepisy ustawy o Trybunale Konstytucyjnym pozwalają przewodniczącemu składu orzekającego na odłożenie wniosku ad acta bez uzasadnienia i bez udzielania jakiejkolwiek odpowiedzi wnioskującemu, co jest równoznaczne z odrzuceniem wniosku.

Opracowanie: Marcin Krudysz, RPE WK