Jak oceniła, zastrzeżenia Komisji Europejskiej ws. praworządności w Polsce są bardzo poważne.-  Nie ma możliwości mówienia, że Komisja Europejska nie ma prawa zapytać nas, dlaczego to tak czy inaczej wygląda. Nie chciałabym, żeby były nałożone sankcje na Polskę, bo wiadomo, że to się odbije na wszystkich obywatelach -  powiedziała w TVN24 Gersdorf.
Dodała, że w sprawy międzynarodowe i polityczne nie chciałaby się włączać, choć - jak dodała - zmiany na stanowiskach prezesów sądów będą miały pośredni wpływ na ich funkcjonowanie.

Prof. Gersdorf przyznała podczas rozmowy, że nie bierze udziału w tworzeniu nowych ustaw dotyczących SN i KRS. - Pan prezydent (Andrzej Duda) obiecał nam, że pokaże nam dopiero gotowy projekt - powiedziała. Dodała, że "nie uczestniczymy w pracach nad poszczególnymi rozwiązaniami". Odniosła się do rozmów z prezydentem Dudą, w której miał on stwierdzić, że pomocy " na razie nie potrzebuje". (ks/pap)