Rzecznik podkreśla, że napływające do niego skargi oraz wyniki kontroli przeprowadzonej przez NIK i wyniki badań przeprowadzonych przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich wskazują, że względu na brak odpowiedniej liczby mieszkań oraz brak środków finansowych na budowę czy też pozyskanie nowych lokali gminy nie są w stanie we własnym zakresie doprowadzić do poprawy sytuacji w tym zakresie. Problem ten na przestrzeni ostatnich lat ulega nasileniu ze względu na rosnące zubożenie części społeczeństwa oraz malejące zasoby mieszkaniowe gmin - gminy bowiem wyzbywają się mieszkań sprzedając je najemcom. W konsekwencji tworzone są długie listy osób oczekujących na najem lokalu mieszkalnego. Według przeprowadzonych badań średni czas oczekiwania na najem lokalu komunalnego wynosi ponad 2 lata, choć zdarzają się przypadki oczekiwania na przydział lokalu od 7 do 11 lat.
- Analiza napływających skarg oraz danych zawartych w informacjach zprzeprowadzonych badań i kontroli, a także szacowane potrzeby w zakresie zabezpieczenia mieszkań komunalnych i socjalnych wskazują na to, że bardzo zła sytuacja mieszkaniowa budownictwa komunalnego może ulec poprawie jedynie poprzez aktywne finansowe wsparcie gmin ze strony budżetu państwa, dokonanie stosownych zmian w ustawie o ochronie praw lokatorów oraz wykazanie dobrej woli i zaangażowania organów gmin w prowadzenie odpowiedniej polityki mieszkaniowej. Niezbędne jest także opracowanie i wdrożenie rządowego długookresowego programu rozwoju budownictwa mieszkaniowego, określającego w szczególności zasady wsparcia finansowego dla gmin - pisze Rzecznik.
Zwracając uwagę na niepokojąca sytuację w zakresie zaspokajania potrzeb mieszkaniowych osób najuboższych Rzecznik zwrócił się z prośbą do Premiera o podjęcie odpowiednich działań umożliwiających gminom właściwe wywiązywanie się z ciążących na nich obowiązkach w tym zakresie.