Stowarzyszenie poinfromowało o tym  w oświadczeniu przekazanym we wtorek mediom.

Chodzi o wyroki łamiące Kartę Praw Podstawowych Unii Europejskiej oraz unijną dyrektywę z 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich - stwierdza SBB. - Część orzeczeń wydawanych przez polski wymiar sprawiedliwości pomija prawa przysługujące obywatelom Polski wynikających z prawodawstwa unijnego - czytamy w oświadczeniu.

Czytaj: Sądy nie podważają legalności kredytów walutowych>>

Według jego autorów "nie wszyscy przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości dostrzegli, iż jesteśmy obywatelami Unii Europejskiej i jako obywatele mamy prawo domagać się respektowania prawa na takim samym poziomie jak dzieje się to w przypadku Państw UE".

Stowarzyszenie uważa, że o ile w wielu krajach UE sądy wydają wyroki korzystne dla kredytobiorców w sporach z bankami, w Polsce "Sąd Najwyższy od wielu lat sprzyja sektorowi bankowemu".

Jak przykład SBB podaje orzeczenie Sądu Najwyższego z 14 maja 2015 r. (sygn. II CKS 768/14), w któryn SN stwoerdził m.in., iż sąd musi brać pod uwagę "czynnik ekonomicznej opłacalności angażowania się pozwanego Banku". Według Stowarzyszenia taki sposób orzekania łamie Artykuł 20 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej (równość wobec prawa) oraz art. 20 dotyczący ochrony konsumenta" - głosi oświadczenie.

Zdaniem jego autorów, także ostatnie prawomocne wyroki innych sądów (Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Ca 2375/16, Sąd Apelacyjny w Katowicach, wyrok z dnia 8 marca 2018 r., sygn. akt I ACa 915/17) łamią przepisy dyrektywy 93/13/EWG z  5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich".

  Prawo bankowe>>

- Sądy w orzeczeniach mylnie interpretują moment, na który należy oceniać umowę. Dyrektywa w tym zakresie jasno wskazuje, iż jest to moment jej zawarcia. Ponadto Sądy mimo +wykrycia+ w umowie zapisów nieuczciwych (tzw. abuzywanych) działających na niekorzyść klienta, pomijają sankcje wobec przedsiębiorcy, jakie nakłada w takiej sytuacji Dyrektywa - stwierdza SBB.

Autorzy skargi piszą, że oczekują od Komisji Europejskiej szybkiej reakcji i podjęcia działań zmierzających do przedstawienia skutecznych działań wymuszających na polskim wymiarze sprawiedliwości stosowanie przepisów Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej jak i Dyrektywy.

Stowarzyszenie informuje też, że rozważa możliwość pozwania państwa polskiego za uporczywe łamanie przepisów UE poprzez wydawanie wadliwych wyroków.