Zanim jednak osiągniemy wskazane korzyści, w całe przedsięwzięcie trzeba będzie zainwestować około 250 mln zł. W tym roku sprzęt będzie instalowany na obszarze dwóch z 11 apelacji, na co będzie przeznaczona kwota 40 mln zł. Sale mają zostać wyposażone w minimum cztery mikrofony, które umożliwią nagrywanie każdego z uczestników indywidualnie. Ma to m.in. uniemożliwić przekłamania, gdyż można odseparować poszczególne ścieżki dźwiękowe, co będzie miało lepszy charakter dowodowy. Przewidziano, aby ten system został wyposażony w odpowiednie oprogramowanie, które pozwoli na dokładne opisywanie i oznaczanie plików, aby później łatwo można było je przeszukiwać. Sale rozpraw będą wyposażone także w sprzęt do prowadzenia wideokonferencji..Umożliwi ono przesłuchanie świadków i biegłych za pomocą urządzeń przekazujących dźwięk i obraz na odległość. Ministerstwo uzasadnia, że takie rozwiązanie zmniejszy koszty prowadzenia postępowań, a także zwiększy bezpieczeństwo w przypadku przesłuchiwania niebezpiecznych osób.

Według ekspertów nowy sposób protokołowania rozpraw będzie bardzo dokładny, gdyż istnieje możliwość. porównania stenogramu z zapisem dźwiękowym. Dodatkowo system ma być pod bieżącą kontrolą sędziego, który patrząc na monitor zagwarantuje precyzję zapisu przebiegu rozprawy. Wszystkie wypowiedzi i zachowania, które naruszałyby kulturę rozpraw, znajdą się w protokole. Dawać to będzie podstawę, aby móc wyciągnąć konsekwencje służbowe i dyscyplinarne na przykład wobec sędziego, który naruszyłby prawo.