Firmy windykacyjne wcześniej wysyłały do e-sądu nawet sprawy sprzed wielu lat. Bo nikt im tego nie mógł zabronić. Ale teraz, od lipca, to się zmieniło. Windykatorzy doskonale o tym wiedzieli, dlatego do czerwca pozwów do e-sądu wpłynęło rekordowo dużo. Pierwsze półrocze to ponad milion siedemset tysięcy pozwów. - To dużo więcej niż przed rokiem. W 2012 roku był to milion pozwów, czyli mogę powiedzieć, że wpływ jest większy aż o 700 tysięcy - mówi Wiesława Zwierz, dyrektor Sądu Rejonowego Lublin-Zachód. I dodaje, że ma nadzieję, że teraz wpływ się zmniejszy. Więcej: http://lublin.gazeta.pl>>>