Na nadzwyczajnym zgromadzeniu delegatów izby nie odrzuciliśmy koncepcji zawartej w rządowym projekcie nowej ustawy o adwokaturze. Dominował pogląd, że trzeba iść w kierunku połączenia, ale ustawodawca musi wcześniej uwzględnić wiele uwarunkowań obydwu zawodów. (…) Ustawodawca nie może tracić z pola widzenia radców wykonujących zawód na podstawie stosunku pracy. W projekcie jest zapis, że przyszły adwokat, który funkcjonowałby w urzędzie lub jednostkach Skarbu Państwa, nie mógłby jednocześnie wykonywać swojej funkcji w podmiotach gospodarczych.

 

Źródło: Wywiad w „Rzeczpospolitej” 28.01.2010.