Takie informacje podaje najnowszy nr 50 "Newsweeka". Adwokat Rogalski nie chciał odnosić się do wartości swoich usług. Powiedział jedynie, że jego aktywność w śledztwie smoleńskim była ponadstandardowa. Za porady prawne adwokat otrzymywał wynagrodzenie nie z prywatnego rachunku prezesa PiS, ale z konta klubu parlamentarnego, na których znajdowały się składki posłów.
Więcej..
Doradztwo Rafała Rogalskiego nie było warte 300 tys. zł?
Prawo i Sprawiedliwość sporo przepłaciło za usługi adwokata Macieja Rogalskiego, byłego pełnomocnika prezesa Jarosława Kaczyńskiego w śledztwie smoleńskim - infoemuje Newsweek. Partia zapłaciła adwokatowi 300 tys. zł, choć jego usługi, zdaniem prezesa warte były kilkaset złotych.